Niestety takie czasy, że piraci komputerowi są karani na równi, a nawet gorzej, niż prawdziwi przestępcy ... niestety.
Szkoda tylko, że nikt nie sprawdza podnóża piractwa.
- Uczelnie wymagają, aby studenci operowali programami za kilka k zł.
- W PL osoba posiadająca oryginalne oprogramowanie, filmy itp. uważana jest za bogatą - dlaczego? nad tym też rząd powinien się zastanowić ...
To o czym piszesz to znikomy procent domorosłych użytkowników PS. PS to marka na tyle znana, że pytając o program do grafiki najprawdopodobniej będzie to pierwsza nazwa jaką usłyszysz w odpowiedzi. To wcale mnie nie dziwi i nie mam nic przeciwko temu. Jest to zaawansowany program przeznaczony dla profesjonalistów, ale dostaję białej gorączki gdy ktoś używa go WYŁĄCZNIE do podstawowej edycji obrazów, którą można wykonać prostszym, mniejszym i tańszym programem.
Stąd moje pytanie o to czy komary tępi się czołgami. Odpowiedź, rzecz jasna, brzmi nie, ponieważ istnieją prostsze i tańsze sposoby.