Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

  • ~karola

    Serwis hp to nieporozumienie, czekam ponad miesiąc na swojego lapka którego wysłano na Węgry.Nikt z serwisu nie pofatygował się,żeby poinformować mnie co się zepsuło. Po dwóch tyg. zadzwoniłam i okazało się że czekają na płytę główną. miała być 16 lutego. 18 lutego kiedy zadzwoniłam - jeszcze trzeba wymienić twardy dysk.
    Najlepsze jest to że kupiłam go na początku stycznia, czyli jak poszedł do naprawy miał 2 tygodnie. Aż się boję jak wróci z tej naprawy ile części będzie podmienionych.
    NIE POLECAM NIKOMU HP MINI 210

    18-02-2012, 20:12

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~boru

    Bzdury i jeszcze raz bzdury.
    Dla mnie serwis HP - skandaliczna obsluga.
    Laptop kupiony w Polsce i oddany do serwisu ANOVO. Ponad miesiac czekania. Zawsze ten sam powod oczekiwania - czesci zamowione ale jeszcze nie dostarły. Po miesiacu czasu nagle kurier przywiozł laptopa co było dla mnie wielkim zdziwieniem ( zadnej informacji wczesniejszej z serwisu ).
    Po sprawdzeniu przesyłki stwierdzilem ze laptop został nie naprawiony i odesłany do mnie tylko chyba aby zyskac na czasie. ( kolejne 14 dni naprawy :-) ) Wysłałem laptopa ponownie ........ otrzymalem go jednak nie jestem zadowolony z naprawy ( lekko porysowany laptop )

    18-12-2009, 20:55

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Miecik

    SERWIS HP trzeba czytać SZROCIARNIA!!! Niestety. Oddałem do serwisu bo przestał działać lewy głośniczek. Wymienili pł. główną i lapek fakt - wrócił po tygodniu od zabrania... tyle, że z nową usterką - doładowywał baterię co 7 minut. Po otworzeniu klapki od ramu zauważyłem ślady lutowania. Mimo że UOKiK zabronił takich praktyk, to HP nadal to robi: wymienia uszkodzone na naprawiane a nie nowe. Jedna z konsultantek poleciła mi KOLEJNE odesłanie lapka na naprawę bo jak określiła "może tym razem się uda" - prawie jak lotto:) Kolejny konsultant na usterkę doładowywania polecił mi wyjąć baterię kiedy używam go na zasilaczu, a gdy spytałem co poleci mi w przypadku zaniku napiecia to jakoś dziwnie zamilkł...
    Niestety, serwis HP można określić tylko dwoma słowami: TOTALNA PORAŻKA!

    15-04-2009, 21:48

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • opaczek
    m
    Użytkownik DI opaczek (3)
    [w odpowiedzi dla: ~wardek]

    płytki to ja dostałem po tygodniu,byłem w szoku, że chociaż tutaj "nie dali ciała" no ale faktycznie jeszcze nie miałem ani potrzeby a tym bardziej możliwości ich sprawdzić:)

    21-01-2009, 19:58

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • opaczek
    m
    Użytkownik DI opaczek (3)
    [w odpowiedzi dla: ~Czytelniczka]

    Oni nic nie zrobią, bo jak się zakupiło komputer to mają ludzi gdzieś. A te bajdy, które on wygaduje, że tak długo trwa a naprawa, gdyż komputer nie był wprowadzony na polski rynek, to co powie, takim jak ja, czekającym tyle samo na części do komputera z polskiego rynku? To jest śmiech na sali i żenada jednocześnie, że taka firma jest w stanie poprawnie funkcjonować.

    21-01-2009, 12:54

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)