helion to niesamowici partacze:
- strona helionu zmula nawet najlepsze kompy, używać się jej nie da, jestem w szoku, żektoś tam coś zamawia bo ja już przestałem tam nawet wchodzić.
- nie potrafią wysłać poprawnego mailingu, zawsze jest to załącznik tekstowy, nierozpoznawany jako treść przez sporo programów pocztowych, m.in. Thunderbird
- wysyłają z otwartą listą subskrybentów a potem przepraszają. NO I CO Z TEGO? 700 maili wyciekło, spam będzie na 10000000000%.
Ogólnie jak na księgarnie informatyczną to są niesamowicie niekompetentni.
Adres e-mail, według interpretacji jest daną osobową. Gdy ktoś posługuje się swoim adresem e-mail i jest on na tyle charakterystyczny, że można rozpoznać użytkownika po adresie (np. nietypowa ksywa, jeden e-mail wszędzie) to jest to dana osobowa. Wykonanie takiego maila z listą traktować należy jako naruszenie ustawy o przetwarzaniu i przechowywaniu danych osobowych, sprawa powinna być skierowana do GIODO.
Dlatego najlepszy sposób, to dla każdego serwisu, w którym się rejestrujesz dopisywać sobie alias pocztowy, ja robie tak od dawna i jak widzę tylko, że jakiś wyciekł, to go usuwam i tyle. Oczywiście taką możliwość mają w zasadzie tylko osoby, ktore mają poczte na własnym serwerze.
"było to ok. 700 adresów, które trafiły do tych samych osób, których adresy znalazły się w treści"
Guzik prawda. Mojego adresu w treści nie było, a mimo to otrzymałem go.
Wygląda więc na to, że maila tego dostało więcej osób (pewnie wszyscy zapisani) a nie tylko podane w treści 700 adresów :)
"Ponadto Aneta Matlok wyjaśniła Dziennikowi Internautów, że było to ok. 700 adresów, które trafiły do tych samych osób, których adresy znalazły się w treści."
Dostałem tą listę, mimo że nie ma na niej mojego adresu e-mail... :)
Uważam, choć wiem, że wielu się ze mną nie zgodzi, że to NIE jest "wina" owej Pani. Owszem, to jej błąd, ale mając system obsługujący newsletter, w którym trzeba coś "wklejać", to taki błąd musiał się prędzej czy później pojawić; wystarczy odrobina zmęczenia, lub niewyspania. Czemu ludzie mają bez przerwy uważać na każdy swój krok, żeby kliknąć tutaj, a nie 5 pikselków niżej. OD WYKONYWANIA BEZMYŚLNYCH, RUTYNOWYCH CZYNNOŚCI, TAKICH JAK WALIDOWANIE SĄ MSZYNY!! Ludziom takie pomyłki się zdażały, zdażają i będą zdażać. MY - LUDZIE JESTEŚMY OD TWÓRCZEGO MYŚLENIA, A NIE OD RUTYNOWYCH CZYNNOŚCI, które nam nie wychodzą.
To wydażenie pokazuje nam, iż czasem nawet profesjonalne firmy (za jaką, mimo wpadki uważam helion) posługują się ____BEZNADZIEJNYMI____ systemami.
Serdecznie dziękuję za SPAM, który od dziś mam na skrzynce. Błąd, błędem, ale tak poważna firma za jaką uważa się wydawnictwo Helion powinna oprócz przeprosin wysilić się na jakiś miły gest. Dodatkowy rabat lub darmowe zakupy na pewno nie przywrócą nam spokoju na kontach, ale świadczyłyby o profesjonalnym podejściu do klienta.