Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • Nowaker
    Użytkownik DI Nowaker (126)

    Godne pochwały! Pierwszy raz chwalę TP! :D Mnie np. denerwuje, jak w sklepach dają te plastikowe siatki... Ludzie to biorą, a w domu zaraz wyrzucają po wypakowaniu. Ja do sklepu chodzę z własną siatką z materiału. Pomieści 3 razy więcej niż te plastiki.

    31-05-2008, 12:40

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Jakub
    [w odpowiedzi dla: Nowaker]

    Przyłącz się więc do Obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej. Zbierają podpisy pod projektem zmian, które zablokowałyby foliówki w sklepach. http://foliowki.pl/

    31-05-2008, 13:55

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • gotar
    m
    Użytkownik DI gotar (243)
    [w odpowiedzi dla: ~Jakub]

    1. zakazywanie jednorazowych (w praktyce) reklamówek foliowych to GŁUPI pomysł - prawidłowe podejście to nałożenie podatku ekologicznego lub akcyzy (jako że niewątpliwie jest to luksus i wygoda) tak, aby taka reklamówka nie kosztowała sklepu 0,1 grosza a np. 1 zł (czy po prostu kwotę zbliżoną do kosztów segregacji i utylizacji).
    2. podobną opłatę powinni zbierać zarządcy budynków od ulotek, które musi sprzątać z klatek dozorca - to pozwoliłoby na egzekwowanie porządku i bezpieczeństwa (na pewno znajdzie się i tutaj ktoś, kto się poślizgnął na schodach z powodu zalegających na nich papierów kredowych).
    3. e-faktura będzie poronionym pomysłem tak długo, jak będzie tworem OSOBNYM od normalnej faktury i tak restrykcyjnym. Pewnie wiecie, że e-fakturę TRZEBA przechowywać w takim formacie, w jakim się ją otrzymało - czyli odliczając od PIT-u dostęp do Internetu trzeba by przez 5 lat trzymać PLIK (gdyż wydruk z tego pliku jest NIEWAŻNY).
    Firmy nie chcą przyjmować z tego powodu e-faktur, bo po co mają sobie robić problemy - część faktur w segregatorach, część na płytach CD, to tylko przeszkadza w utrzymaniu porządku.

    31-05-2008, 14:34

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~jak

    >>mam energooszczędny komputer

    Rotfl :D To jest dobre, dobre, dobre...

    A co do zakazu używania, rozdawania itd. torebek foliowych - jesteście faszystami. Nie narzucajcie swojej woli innym.

    31-05-2008, 14:43

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Przem

    torby foliowe są lepsze, bo podczas ich produkcji wydziela się mniej niechcianych związków jak podczas produkcji papierowej torby. Foliowa jest bardzo łatwa w przetworzeniu, a żeby zrobić papierową, to trzeba wyciąć drzewo...

    Ja mówię stop wycinaniu drzew i wyrażam jednocześnie sprzeciw wobec papierowym torbom.

    31-05-2008, 16:08

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • TJR
    m
    Użytkownik DI TJR (7)
    [w odpowiedzi dla: ~Przem]

    Możesz podać jakieś źródło tych informacji? Poza tym papierowa torba rozkłada się szybciej i jest to materiał przetwarzalny czego nie można powiedzieć o folii.

    31-05-2008, 17:43

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • marmez
    m
    Użytkownik DI marmez (15)

    Zgadzam się z Przemem, ale inaczej, gdyby każdemu chciało się mieć ze sobą wielorazową torbę to by nie było problemy, ani z drzewami, ani z plastikiem!

    Przed epoką foliówek tak się chodziło na zakupy i nikt nie narzekał na to...

    Dlatego już podpisałem się pod foliowki.pl i zawsze staram się nosić do sklepu swój plecak, albo płócienną torbę. Bo nawet w domu wkurzają mnie niemiłosiernie foliówki :/

    31-05-2008, 17:48

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~wariat
    [w odpowiedzi dla: Nowaker]

    A jak często kupujesz worki na śmieci? Bo ja nie kupuję wcale, zamiast nich używam _darmowych_ reklamówek ze sklepu. Dzięki temu ja oszczędzam nie kupuj ac worków na śmieci, a na wysypisko zamiast platikowych worków na odpady za które trzeba płacić, trafiają równie plastikowe, choć lżejsze, siatki za które płaci sklep.

    Część siatek (reklamówek) jest zrobiona z materiałów które ulegają rozpadowi. Dostaję takei np. w mojej osiedlowej piekarni z wyglądu nie różnią się niczym od tradycyjnych reklamówek, a są ekologicznie czystsze i oczywiście również doskonale nadają się na worki do śmieci.

    Tak więc z mojego punktu widzenia, kampania przeciw reklamówkom w sklepach wygląda na sterowaną przez producentów worków na śmieci.

    31-05-2008, 18:02

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~jaa

    w 100% zgadzam sie z wariatem. Od kiedy mam carrefoura w mieście nie kupuje worków na śmieci i nie przydarza mi sie wyrzucać pustych "foliówek"

    31-05-2008, 20:11

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Nicos

    Od tpsa dostaje jeszcze gratis blchę 50g, żeby dociążyć przesyłkę, to dopiero jest głupota. Ile stali idzie na darmo, a później jest wyrzucana, dodatkowy ciężar dla listonosza i w transporcie, a wystarczy zmienić zapis wustawie o monopolu poczty polskiej.

    01-06-2008, 09:54

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Nowaker
    Użytkownik DI Nowaker (126)
    [w odpowiedzi dla: ~Jakub]

    Wielkie dzięki za informację!

    01-06-2008, 14:29

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Jan

    Blachę 50 gram dołancza się do listów przez kretyńskie przepisy pocztowe. Tylko poczta ma monopol na przesyłko poniżej 50 gram.

    A ta blacha łamie monopol poczty na dostarczanie przesyłek.

    01-06-2008, 17:48

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Coaxen
    [w odpowiedzi dla: TJR]

    Torba foliowa wystawiona na działanie czynników środowiskowych rozkłada się wbrew pozorom dość szybko. Dopiero torba np. zakopana jest wieczna i niezniszczalna.

    Z plastiku da się wytwarzać ropę. W Polsce ta technologia raczkuje, ale w obliczu rosnących cen ropy staje się to kuszącą wizją.

    Papier jest mało wytrzymały w stosunku do foliowej torby, którą można użyć wielokrotnie(jak już ktoś wspomniał, np. wyrzucając w nich śmieci).

    Papierowe torby to idiotyczny pomysł. Zamiast tego już lepiej używać toreb materiałowych, jeśli już chcemy być ekologicznie świadomi.

    01-06-2008, 20:05

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~kóska

    Tak, koperty ekologiczne, ale wiecie jak wyglądają moje rachunki z TPSA?

    5 kartek A4.

    kartka 1 -- tytułowa, zawiera adres mój i firmy (mój widać przez okienko koperty) oraz duży nagłówek "Korespondencja z klientem" pod którym nigdy niczego nie napisano. Około 40% kartki jest puste.

    kartka 2 -- faktura (około 50% tej kartki jest puste)

    kartka 3 -- rozliczenie faktury (u góry w słupku ile naliczyli, ile byłem wpłaciłen; około 75% kartki jest puste)

    kartka 4 -- specyfikacja usług (to samo co na fakturze, tylko w rozbiciu na numery telefonów; jakieś 20-25% tej kartki jest puste; ale czcionka momentami około 16pt)

    kartka 5 -- cztery kwity wpłat, z perforacją (użyłem ich w życiu może dwa razy) -- dla mnie, dla TPSA, dla mojego banku, dla banku TPSA.

    Dodam, że 4 z tych kartek na odwrocie są puste.
    Mam w .upie taką ekologię.

    02-06-2008, 23:39

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~olo

    TP wyłączyło mi telefon i internet bo niby nie zapłaciłam rachunków. Bo i za co miałam płacić jak rachunków mi nie przysłali. Jak zadzwoniłam na tą ich niby infolinie to mi powiedzieli że dzwonił do mnie automat z smsem jakimś niby głosowym i ktoś odebrał. To ja mówię że nie wiem co ona do mnie wogóle rozmawia i o co chodzi?, że mam małe dzieci które czasami odbierają telefon. I tera pytam czy oni są poważni jak można tak mieć w du.... swoich klientów, jak można w taki sposób przekazywać informacje o zmianie formy płatności, jak można nie wysłać wezwania do zapłaty, zadzwonić cokolwiek. Najprościej wyłączyć wszystko. Byłam klientem TP 15 lat i może ze dwa razy nie zapłaciłam w terminie faktury. Skoro chcą oszczędzać niech oszczędzają, ale nie moim kosztem. Nie stać ich było na wysłanie wezwania za 1,5zł to stracą 150zł., które co miesiąc płaciłam. Wypowiadam umowę z tą chorą firmą.

    01-10-2010, 22:57

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)