@aga: Klikasz prawym, wybierasz Nowy--> Dokument tekstowy. Utworzy się plik o nazwie "Nowy dokument tekstowy.txt". Zmieniasz mu nazwę na ctfmon.exe i gotowe. Oczywiście wcześniej trzeba wejść w Panel sterowania--> Opcje folderów, wybrać zakładkę Widok i odznaczyć pole "Ukryj rozszerzenia pliów znanych typów" (aby zobaczyć rozszerzenie txt i móc je zmienić na exe).
Nie ma się co podniecać "nie ponieważ używam linuksa". Chciałbym zwrócić uwagę, że linux wielkimi krokami dąży do tego badziewia, które od lat prezentuje windows, czyli uruchamianie programów z podłączanych nośników, łączenie programów nie wiadomo gdzie itd. Proszę mi pokazać pod linuxa program-firewall, który umożliwi mi blokowanie łączenia się poszczególnych aplikacji na konkretnych portach gdzieś tam gdzie sobie wybiorę. W trybie interaktywnym, bo tak lubię. Linux staje się coraz bardziej tajemniczy (w logach coraz mniej) i coraz bardziej niestabilny (co nowsza wersja cudownego ubuntu to większe badziewie typu totalna zwiecha systemu po zamknięciu pokrywy laptopa bez względu na wybór działania z tym związanego).