O ile dobrze pamiętam to dosć informacji z zakresu chemii/fizyki by zrobić bombę to mizłem już na przełomie podstawówki i liceum. Nigdy sie tymi przedmiotami nie intersowałem na tyle zeby przeczytać cokolwiek poza podręcznikami, ale i tam jest dość informacji. Ot np, skonstruować brudną bombę 'atomową' może chyba każdy z was.
Pomysł idiotyczny i nie ma co owijać w bawełnę, mający na celu stopniowe wprowadzanie absolutnej kontroli treści (kontrola kanałów dystrybucji).