Programiści odpowiadają za to co zrobią użytkownicy? :|
Co za bezsens!

" (...) twórcy oprogramowania mogą być pociągnięci do odpowiedzialności za to, w jaki sposób użytkownicy z niego korzystają."

mogę się założyć o każde pieniądze, że używali do tego jeszcze jakiegoś systemu operacyjnego, jego producenta również należy zaskarżyć!
ciekawe też czy producenci sprzętu (dysków, procesorów) również mogą być zaskarżani

Można by to prawo twórczo rozwinąć. Np aby producent samochodu odpowiadał za wypadki drogowe (oczywiście powstałe z winy kierującego), producenci noży za napady i zabójstwa itd.. Pole do popisu dla ustawodawców szerokie.

Ciakawe czy pozwą operę za obsługę torrentów?

A producenci nośników oczywiście że są oskarżani, przecież część ceny płyt cd i dvd i nagrywarek idzie na zadośćuczynienia.

A włamywacze posługujący się linuxem? Trzeba oskarżyć miliony twórców linuxa!

Azureus obsługuje tylko torrenty. I co ma odpowiadać za trakery ze ktoś ich niezabezpieczył??

A oni nie zdają sobie sprawy, że robią w ten sposób kryptoreklamę softowi. ;) btw. Z opensource, tak jak z internetem nie wygrają debile. Po zamknięciu jednego - na jego miejsce pojawi się 3 innych. To jak walka z hydrą. ;) zresztą kto korzysta z "zasobożernego" Azureusa, przeładowanej Shareazy i nic nikomu nie mówiącego Morpheusa? ;P

@misio
Kiedys byla wytoczona sprawa jakiejs firmie ktora zaczela produkowac magnetowidy (Sony bodajze, ale tego nie pamietam) o to, ze mozna przy ich pomocy kopiowac utwory objete prawem autorskim. Ktos wtedy porownal to do pistoletu i, ze producentow broni nie skarzy sie jak ktos przy pomocy ich pistoletow zabije czlowieka... Wtedy sprawa zakonczyla sie wygrana firmy produkujacej magnetowidy... teraz chyba jest gorzej :|

Najpierw p2p, potem ftp, http,... To nie prościej od razu zamknąć cały Internet bo nie ma zabezpieczeń przed kopiowaniem...?

Pou*****alać łby psom to za mało. Czemu psy jeszcze twórców programów FTP i przeglądarek internetowych nie pozwały, za brak działań uniemożliwiających ściąganie plików chronionych prawem autorskim?

Kogoś tam po prostu trzeba zabić.

"twórcy oprogramowania mogą być pociągnięci do odpowiedzialności za to, w jaki sposób użytkownicy z niego korzystają."
to, że używają systemów operacyjnych jakiś, to jedno. ale mnie się tak nasunęło, że powinno się oskarżyć wszystkich twórców kompilatorów (i języków też). w końcu niektórzy piszą w nich wirusy, trojany i inne badziewia. kryminał. jak nic ;P

historia z magnetowidem bardzo trafna ;)

Bzdurne prawo, analogicznie można by wsadzić producentów noży gdy ktoś użyje ich do morderstwa.

tylko 300 euro?
podarowałbym temu sendziemó 2-3 fiaty 126p i styka :D

Najpierw p2p, potem ftp, http,... To nie prościej od razu zamknąć cały Internet bo nie ma zabezpieczeń przed kopiowaniem...?

Dokładnie. Inernet ZOSTAŁ STWORZONY DO KOPIOWANIA DANYCH! Żeby zabepieczyć internet, trzeba było by dodać zabezpieczenia do dosłowanie wszystkiego, od systemu operacyjnego, przez przeglądarki www, a nawet notatnik. A to by cofneło rozwój komputerów o jakieś 10 lat. Te prawa można porównać do takich absurdów jak skazywania producentów kompilatorów, za to, że za pomocą ich programu można zrobić inne łamiące prawo, porducentów noży, za to że można nimi zabić (a wystarczy robic tępe, prawda?) czy producentów broni (bo można robić tylko takie, które ranią). Z tym nie da się wlaczyć, te przepisy ustanawiają ludzie, nie mający pojecia o funkcjonowaniu internetu i komputerów, to jest inny świat, tu panują inne prawa! Programista może napisać co chce, nawet program do włamywania się do NASA, ale odpowiada za szkody ten, kto go użyje, tak moim zdaniem powinno to wyglądać!