Bono nie zauważa że można tak jak w Chinach kontrolować treści publikowane i przekazywane przez internet i nie tylko przez internet,
ostatecznie jeszcze prościej zabronić organizowania koncertów, rozpowszechniania muzyki lub innych treści /bo szkodliwa, niewłaściwa lub choćby tylko nielubiana przez decydenta/,
pazerność potrafi spowodować akceptację dla cenzury i kontroli
"Bono[1], właśc. Paul David Hewson (ur. 10 maja 1960 w Dublinie[2]) – irlandzki muzyk"
Amerykanski mentalnoscia, ale z krwi i kosci Irlandczyk.
W życiu bym nigdy nie ściągnął piosenki U2. Komercyjne badziewie, którego słuchać się nie da. Dobra muzyka sama się obroni, a ludzie po wysłuchaniu mp3 dobrą muzykę kupią na krążku CD. Ja zawsze tak robię, że jak usłyszę świetną piosenkę, kupuję oryginalny krążek. Natomiast kiepscy muzycy, bylejacy, to chcą się nachapać kasy - nie sprzedają im się płyty, to próbują ściągać kasę od osób, które ściągnęły mp3 by posłuchać na próbę, a potem stwierdziły, że to chłam i szkoda kasy.
I tak i nie. Jesli taka z tego nazwa wlasna, to coz sie pod tym kryje? rozlegly i nienormowalny abstrakt, panie kolego-korektorze. Nazwe wlasna moze miec konkretny budynek, jak Bialy Dom. Pozostale budynki to budynki, a nie Budynki. To samo tyczy sie internetu, ktory jest jedynie nosnikiem.Kabel to kabel, a nie Kabel. Itd, itd