Pierdolenie o szopenie

Nibiru czyli Planeta X widoczna jest już gołym okiem. Z roku na rok jest i będzie coraz większa... Zagrożeniem nie jest sama planeta lecz warkocz meteorytów ciągnących się za nią, który może zahaczyć o Ziemię.

Pierdolicie takie głupoty, że aż szkoda czytać. Naoglądaliście się filmu 2012 i teraz tylko szukacie jakiegoś gówna w necie, które jakiś 13latek napisał o końcu świata. Szkoda mi was..

a co maja wam napisać

tak za 3 lata znikniecie z planety i zamienicie sie w pyl?

albo tak kosmici sa juz miedzy nami a jutro ich przywodca nas odwiedzi? pomyslcie co by sie stalo z populacja jakby to uslyszala, panika, naciski na rzad odn badan nad nowymi broniami ktore nas obronia albo zeby robili cokolwiek by temu zapobiec itd itd... pomyslcie logika tu troche pomoze...

Po pierwsze nikt nie wie po drugie nikt nie wie po trzecie nikt nie wie, co was to obchodzi, nawet jesli koniec sie zdarzy macie dokad uciec? Hehehe...

2012 to biznes. Zarabiają na książkach, poradnikach "jak przetrwać", oferują schronienia w Afryce itp. bzdury. A frajerzy w to wierzą. Nibru miało być widoczne w 2010 (tak pisali 2 lata wczesniej - mam zapisaną stronę) i NIC... Cokolwiek widoczne na biegunie południowym MUSI być widoczne przynajmniej w Australii i Ameryce Południowej! Tak samo jak Gwiazda Polarna jest "nad biegunem północnym" a widać ją z południowej europy (sam widziałem) a może i z północnej afyrki..

widzać że dziadek czyta skrypt a NASA to chyba widział tylko w telewizji

hehe koniec swiata pffffffffffiiiiiiiii ;D taaa juz mial byc w 2000roku teraz podobno ma sie skonczyc kaledarz majów??? to co ??? zacznie sie kaledarz CZERWCÓW hahaahahahahhahahahaha