CYTUJE: "Na szczęście internet na FF i IE się nie kończy i zapraszam internautów do świadomego wybierania dobrych przeglądarek, a nie uleganie trendom ziomali ^_^ "
Jesteś typowym człowiekiem z kompleksami jakiegoś dziwnego niespełniania i niedowartościowania. A ten tekst: "Kiedyś FF używali ludzie świadomi, teraz byle motłoch/dzieci neo." to już w ogóle mnie rozłożył. Ocenianie produktu po tym, kto jego używa (dzieci neo? haha dobre sobie) ma na celu TYLKO I WYŁĄCZNIE dowartościowanie siebie, jako użytkownika czegoś niszowego i mało popularnego. Boli cie, że używasz czegoś takiego i wmawiasz sobie, że reszta używająca sprawdzonych i dobrych rzeczy, to "motłoch" i banda bezmózgów, hehe.
Wszyscy jesteście tacy sami ;) Można was spotkać w każdej dziedzinie życia. Wśród tematów motoryzacji też was pełno, gardzicie dobrymi i popularnymi samochodami, dlaczego?? a dlatego, że większość nimi jeździ, ponieważ są dobre :) I to jest dla was powód, aby taki produkt uznać za "gorszy" :)
Żałosne.
@EYE, to żadne odkrycie. Zasada podobna jak z użytkownikami Linuksa. Jedni siedzą na nim bo lubią czy chcą a drudzy po to by psioczyć na Windowsa i uważać się za święcie oświeconych. Tą drugą grupę łatwo rozpoznać. Nie muszę tłumaczyć czemu.
Wbudowane funkcje Opery ? Nie ma tam ani jednej na wzór tego co mam w FF. Żadna z nich nie poddaje się modyfikacjom. Korzystałem z Opery 9, nadal mam ją (webmasterka - wręcz muszę mieć) a przez 2 tyg korzystałem tylko z Opery 10 gdyż chciałem ją poznać.
Popularność Firefoxa ? Cóż. Jest to nadal jedyna sensowna alternatywa która potrafi więcej jak otwierać strony dla IE. Opera w sumie też nie jest zła. Jest spora grupa ludzi który chce mieć na starcie ładny produkt z najczęściej używanymi bajerkami. Od tego jest Opera. Zwłaszcza kobiety szczególnie przepadają za tą przeglądarką (sądząc po koleżankach).
@pozdro, zasada jest podobna jak z Windowsem. Skoro jest jaki jest a Ty go prawdopodobnie używasz (albo ktoś znajomych, a może dziewczyna ? rodzice ? koledzy w pracy ?) to uznasz ich za "dzieci neo i motłoch" z tego powodu ? W końcu Windows ze swoimi wadami i zaletami to nadal najpopularniejszy system operacyjny na desktopach.
Zlituj się człowieku. Nie zawsze popularność == jakość ale też nie można powiedzieć że jeżeli coś jest popularne to musi mieć niską jakość.
gratulacje dla tworcow FF! Nie wyobrazam sobie bez niego pracy na komputerze, tak jak i bez Kubuntu Linux :)
Bardzo mnie cieszy w pełni zasłużony sukces FF. Nie mogę się natomiast nadziwić jak to ludzie nie są w stanie zauważyć, że po prostu na rynku mamy dwie dobre przeglądarki. Każda ma swoje dobre strony. Ten komentarz piszę spod Opery, której używam do dużej części zadań, ale na innym pulpicie mam otwartego Firefoxa, który jest nieco mniej bezpieczny, za to dzięki wtyczkom ma możliwości, których się w Operze nie znajdzie. No i w ten sposób mam 200% funkcjonalności. :)
DAVE, do zabawy linuks owszem, ale do pracy... prawie wszystkie programy inzynierskie, szczegolnie te do waskiego zakresu sa pod windowsa, chcialem przejsc pod linuxa ale zeby powaznie zajmowac sie tym co robie musze miec windowsa, nie mowiac ze niektore programy np LTspice, doskonale narzedzie do projektowania elektroniki jest darmowe, takze linux ok ale dla gimnazjalistow.
nie rozumiem tych argumentow. "Linuks jest dobry do zabawy bo nie ma na niego specjailstycznego oprogramowania". Mozna tak samo powiedziec: windows dobry do wszystkiego bo MS moze posmarowac komu tylko chce. Linuks jest dobra alternatywa do windowsa jako OS. Oprogramowanie to przeciez inna bajka. Jesli potrzebujesz photoshopa to instalujesz WSZYSTKO na komputerze tak aby no dzialal. Jesli potrzebujesz amaroka do zycia to tak samo instalujesz wszystko zeby dzialal. Jesli potrzebujesz linuksa to instalujesz wszystkozeby linuks dzialal. Ale zeby potrzebowac windowsa...? Windowsa sie nie potrzebuje tak na prawde. To windows potrzebuje nas i dlatego trzyma sie hermetycznie swoich ideologii.