nie rozumiem tych argumentow. "Linuks jest dobry do zabawy bo nie ma na niego specjailstycznego oprogramowania". Mozna tak samo powiedziec: windows dobry do wszystkiego bo MS moze posmarowac komu tylko chce. Linuks jest dobra alternatywa do windowsa jako OS. Oprogramowanie to przeciez inna bajka. Jesli potrzebujesz photoshopa to instalujesz WSZYSTKO na komputerze tak aby no dzialal. Jesli potrzebujesz amaroka do zycia to tak samo instalujesz wszystko zeby dzialal. Jesli potrzebujesz linuksa to instalujesz wszystkozeby linuks dzialal. Ale zeby potrzebowac windowsa...? Windowsa sie nie potrzebuje tak na prawde. To windows potrzebuje nas i dlatego trzyma sie hermetycznie swoich ideologii.
DAVE, do zabawy linuks owszem, ale do pracy... prawie wszystkie programy inzynierskie, szczegolnie te do waskiego zakresu sa pod windowsa, chcialem przejsc pod linuxa ale zeby powaznie zajmowac sie tym co robie musze miec windowsa, nie mowiac ze niektore programy np LTspice, doskonale narzedzie do projektowania elektroniki jest darmowe, takze linux ok ale dla gimnazjalistow.
Bardzo mnie cieszy w pełni zasłużony sukces FF. Nie mogę się natomiast nadziwić jak to ludzie nie są w stanie zauważyć, że po prostu na rynku mamy dwie dobre przeglądarki. Każda ma swoje dobre strony. Ten komentarz piszę spod Opery, której używam do dużej części zadań, ale na innym pulpicie mam otwartego Firefoxa, który jest nieco mniej bezpieczny, za to dzięki wtyczkom ma możliwości, których się w Operze nie znajdzie. No i w ten sposób mam 200% funkcjonalności. :)
gratulacje dla tworcow FF! Nie wyobrazam sobie bez niego pracy na komputerze, tak jak i bez Kubuntu Linux :)