No pewnie że jestem muchą. Nie ma problemów? Do niedawna Twoim problemem był Tlen. Cokolwiek dostaniecie nowego pod ten swój system, i nie będziecie tego szukać i kombinować z tym przez pół dnia, to będziecie się cieszyć jak dzieci. Na razie jest Was garstka. Garstka sprzętu ioprogramowania. Jak Jehowi. Jedynny Wasz na prawdę mocny aargument to te wirusy.
Widzisz. I jak tu z Tobą dyskutować ? Wypowiadasz się na temat systemu o którym nie masz bladego pojęcia nie wiedząc czemu wykazujemy entuzjazm.
Ubzdurałeś sobie coś zakładając z góry swoją nieomylność i trwasz w tym przekonaniu. Prawdopodobnie w tym przekonaniu umrzesz.
No ale mimo wszystko z racji że lubię sobie pogadać, postaram Ci się to wyjaśnić.
Wg statystyk na w3.org, społeczność Linuksa ma niecałe 4%. Mowa tu raczej o komputerach domowych.
Więc mamy 4%, Mac ma pewnie z 6-7% a resztę ma praktycznie Windows.
Z serwerami jest na odwrót ale te nas w końcu nie interesują w tym momencie.
Praktycznie całe oprogramowanie dla tego systemu jest pisane przez ludzi i dla ludzi a ludzie je rozwijają. Nikt za to nie bierze opłat, można wspomóc autora uwagami, pomagając w rozwoju aplikacji, poprzez zgłaszanie błędów czy wysyłanie pieniędzy.
I miło jest po prostu gdy jakaś firma wypuszcza aplikacje pod naszą rodzinę systemów. I doceniamy to. Bo jest nas 4% na komputerach domowych.
Jedynny Wasz na prawdę mocny aargument to te wirusy.
I pewnie dlatego najszybszy komputer świata chodzi na Linuksie (przynajmniej jak ostatnio sprawdzałem). Pewnie dlatego większość serwerów na nim chodzi.
Cokolwiek dostaniecie nowego pod ten swój system, i nie będziecie tego szukać i kombinować z tym przez pół dnia, to będziecie się cieszyć jak dzieci.
Oczywiście. Bo jeżeli już coś dostaniemy to rzeczywiście to DOSTAJEMY. Kiedy Ty dorwałeś porządną aplikacje za nic ? Jedni korzystają i pomagają uwagami, kapitałem lub tym że po prostu rozpowszechniają daną aplikacje.
Drudzy mają wiedzę i doświadczenie by te aplikacje pisać.
Mam świetny system operacyjny, znakomity pakiet Office, bardzo dobry edytor graficzny GIMP, wspaniałą aplikacje do tworzenia grafiki 3D Blender, niezastąpioną przeglądarkę Firefox, bardzo dobry program do tworzenia drzewa genealogicznego GRAMPS (z którym właśnie przy czymś pracuje), NIEZASTĄPIONY Apache, pomagający mi przy większych projektach Eclipse i prosty a zarazem jak pomocny gPHPEdit.
Nie ma problemów? Do niedawna Twoim problemem był Tlen.
Widzisz. I znowu wychodzi Twoja niewiedza i ignorancja. Komunikator obsługujący kilka protokołów, w tym Tlen i Gadu-Gadu miałem od bardzo bardzo dawna. Po prostu teraz mam Tlen bo chcę zobaczyć na co pozwala. Jeżeli będzie się szybciej rozwijał niż mój komunikator to się na niego przesiądę. Na tym polega OpenSource. Wybierasz i jeżeli możesz - tworzysz by dać wybór innym.
No pewnie że jestem muchą.
No widzisz. A ja mam packę więc się ze mną nie spieraj.
Wiesz co jest najgorsze ? To że ten Twój WIELKI Microsoft jest żałosny. Wykorzystują pracę ludzi preferujących wolne oprogramowanie a sami straszą patentami. A jakoś nikt im nie wytykał że taki drobiazg jak zakładki w przeglądarce zakosili od Firefox albo innej przeglądarki. SAM doskonale pamiętam jak na blogu IE swego czasu gdy zakładki się pojawiły, mówili że nie są one do niczego potrzebne.
Gdybyś widział środowisko GNOME czy KDE to wiedział byś też jak dużo zapożyczeń trafiło tam do Aero z Visty i Windows 7.
Ale gdy jakaś firma wypuściła system w którym nazewnictwo plików było na podobnej zasadzie jak opatentował to Microsoft gdzieś tam opisując że można skracać nazwy plików to już pozywają tą firmę.
I na dobrą sprawę tony takich pozwów mogli by wyłożyć. Bo de facto najpierw zapożyczają rozwiązania a potem robią tak durne patenty (chwalili się że mają ich 10.000, trolle małe) że się w pale nie mieści.
A społeczność OpenSource nic z tym nie może zrobić z racji tego jak jest rozproszona i przy okazji nie chce hamować innych poprzez durnoty.
Na dobrą sprawę Ci ze stanów musieli by się chyba przenieść do Europy. Tu te durne patenty nie obowiązują.
Cóż... jednak na pewno Microsoft tego nie zrobi. Są za mądrzy na to. Zahamowali by własny rozwój. Wystarczy spojrzeć na ich sławetny Internet Explorer. Wiecznie ZE WSZYSTKIM są w tyle o parę lat. Zakładki, blokowanie reklam, obsługa standardów :-D Chwalą się matołki że ACID 2 zdali w 100% z ich najnowszym produktem. Szkoda tylko że ACID 2 to test sprzed paru lat. ACID 3 zdają w 7% gdzie najnowsza wersja Firefox ma go zdawać w 100% a Opera 10 już to robi.
A co jest najlepsze ? Ostatnio "zrobili badnia" twierdząc że Firefox to najbardziej dziurawa przeglądarka na świecie. Biedaki zapominają że Firefox ma otwarty kod i każdy może go przejrzeć w poszukiwaniu luk. Luki te są też najszybciej łatane. Szybciej niż gdziekolwiek indziej. A jakoś nie wspominają o problemach z bezpieczeństwem IE, nie wspominają że ostatnio znaleźli krytyczną lukę która była już tam od IE 6 i IE 8 również ją posiada. Nie wspominali że niektórych to nie łatali cały rok a niektóre w ogóle nie zostały załatane.
Także wybacz że mam takie zdanie a nie inne i że nie jestem muchą.
nowe gg tez jest oparte o biblioteke qt4 i bedzie przeportowane na inne platformy. w tym linux i mac os x
Microsoft trzyma ich w średniowieczu "tworząc raporty" na temat tego dlaczego Firefox który wyparł ich badziewne IE z 40% komputerów na świecie w ciągu 4 lat jest zły, dziurawy, nie dobry i niebezpieczny.
Przekonując że kolejny Windows jest szybszy i lepszy od poprzedniego.
Wciskając "za darmo" oprogramowanie z klauzurą że jak w ciągu 3 lat już na nim osiągniesz bratku to przyjdziemy po swoje.
Rezygnując ze wsparcia dla systemu by siłą wymusić na ludziach by kupili następny i tworząc niekompatybilne wstecz formaty i oprogramowanie dla tego samego celu.
Wciskając ten badziew do każdego laptopa i komputera by go sprzedać ludziom czy tego chcą czy nie.
Nie udzielając wsparcia klientom którzy zamiast 800zł na system wydali 300 (OEM).
A na koniec wykorzystują cudze pomysły po to by je opatentować i wykorzystać przeciw konkurencji bo w pale im się nie mieści że jeden człowiek może coś zrobić bez interesownie dla drugiego a skoro tego nie opatentował to oni to mogą zrobić.
A że taki ktoś siedzi w tej mysiej dziurze karmiony ochłapami od świętego MS który nie może się mylić i jest taki wielki i wspaniały nie wie że z markowym sprzętem nie ma najmniejszych problemów.
Nie wie że wkładam płytę do stacji CD odpalając system i mam działającą grafikę, monitor, dźwięk i internet.
Nie wie że jedna prosta aplikacja pod Debiana i Ubuntu w mik zainstaluje Ci sterowniki do tych kart graficznych.
Nie wie że drukarki, skanery itp chodzą jak należy.
Nie wie że system jest wygodniejszy, stabilniejszy i bezpieczniejszy.
Nie wie że jeżeli trzeba mu obrobić grafikę to do pewnego stopnia nie potrzeba mu Photoshopa za 2200zł tylko GIMP za 0zł. Nie wie że OpenOffice można nabyć za 0zł. Nie wie że Amarok to najlepszy odtwarzacz muzyki na świecie (moim skromnym zdaniem). Nie wie że istnieją tysiące czy nawet miliony różnych programów które pomogą Ci ze wszystkim.
Nie wie że najlepszy serwer to ten na Linuksie. Nie wie że najszybszy desktop to ten na Linuksie.
Nie wie że do pracy najlepszy jest Linuks.
Narzeka tylko że gierki pisane pod Windowsa nie chodzą. Cóż mój drogi... jak komputer służy Ci głównie do grania to kupuj Windowsa lub kup sobie konsolę.
Narzekają że nie ma ich programu pod Linuksa. Cóż bratku, gdyby więcej osób używało naszą platformę to by się znalazły. Jakoś masę aplikacji zostało przeniesionych na tą platformę i mają się dobrze.
A Tlen.pl przyjemnie mnie zaskoczył. Od pierwszego dnia przesiadłem się na ten komunikator i bardzo mi się podoba. Tylko czekać co z nim będzie dalej.
A jak komuś nie pasuje to niech się przymknie. Nie rozumiecie nas. A skoro nie to dajcie sobie siana. A potem zadajcie sobie pytanie ILE PIRATÓW MACIE NA DYSKU. Nie mam ani jednego a mam wszystko co potrzebuje zarówno do pracy i zabawy. A nie licząc Fallouta 3 (który swoją drogą chodzi przez WINE jak złoto) i polskiego Wiedźmina (w którym nie widać tylko paska z życiami ale w Wiedźminie to akurat nie problem) to za soft który mam nie zapłaciłem ANI GROSZA... no prawie. Parę dolców się przelało tu i ówdzie. Co jak co ale pracę innych trzeba docenić.
Pozdrawiam
Nie unoscie się tak bardzo... GIMP czy OpenOffice na Windows też działają... Niestety linuks jest poszkodowany pod tym względem i nie wiem czy jest o czym w tej sprawie dyskutować...
Nie cierpię ignorancji. Narzekałem na Windowsa bo korzystałem z niego długo. Wybrałem coś co było dla mnie lepsze. Mierzi mnie wypowiedź kogoś kto zainstalował jakąś dystrybucję Linuksa, stwierdził że to nie Windows i na tym się skończyło.
Myśli że dowiedział się już wszystkiego. Niech popracują dłużej i niech Windows RZECZYWIŚCIE im nie jest potrzebny i przeszkadza tak jak mi zawadzał. I wtedy niech się przekonają jak to jest.
Co do GIMP'a i OpenOffice to nie ważne. Jak chodzą i tam to dobrze. To jest WOLNE oprogramowanie. Niech sobie Microsoft robi co chce i niech stara się nas zwalczyć. Powoli zabieramy mu ciasto. Kawałek po kawałku.
GIMP i OpenOffice się rozpleniły. Firefox jest znany wszystkim a serwer bez Linuksa to na prawdę rzadkie zjawisko.
Nam się nigdzie nie śpieszy. Społeczeństwo się informatyzuje a internet jest źródłem wiedzy dla każdego.
Nie chodzi o to by był Linuks, Windows, MacOS czy cokolwiek innego. Chodzi o to by był WYBÓR jak to ktoś wspomniał wyżej. Zresztą już widać po Windowsie że zaczyna to dostrzegać.
Kolejne wersje nie wnoszą nic nowego. Wszelkie zmiany to nie zmiany. Jak słyszę co nowego będzie miał Windows X wraz z Internet Explorer X to jedyne co mogę powiedzieć to... ja to już mam.
Na ich nieszczęście wolne oprogramowanie rozwija się znacznie szybciej. I nic tego nie zmieni i na pewno nic nie zatrzyma.
Pozdrawiam