Z tą Erą to nie do końca prawda.
Byłem zainteresowany LG KU 990, w punktach brak, w salonach formowych , brak,. Wszędzie z komentarzem od daaaawna tego modelu nie ma. Biuro Obsługi Abonenta także potwierdziło, że mimo występowania tego modelu w cenniku jest on niedostępny. Po prostu nie ma i koniec. Hmm jak koniec to koniec, zaraz wysłałem rezygnację z przedłużenia umowy i zaczęły się telefony z innego działu BOA zajmującego się rezygnacjami. Nie mineły 3h i telefonik się znalazł, mimo że tan sam gostek na początku twierdził co innego, Coś mi się wydaje że takich "dostępnych inaczej" telefonów może być w Erze więcej.....
Mylisz się!
LG KU990 widnieje w cenniku Ery jako telefon o ograniczonej dostępności. Oznacza to dokładnie tyle, że jeśli w jakimś sklepie został, to można Ci go sprzedać.
NIE JEST TO CENNIK PODSTAWOWY, jak to wygląda w Play. TO jest po prostu furtka dla sklepów, którym ten telefon został na magazynie.
Odpowiadając na pytanie dlaczego w ofertach są telefony, które są praktycznie niedostępne: w skali kraju, gdzieś tam znajdzie się jeden punkt, gdzie taki telefon się znajdzie. W przypadku braku promocji, która przewiduje ten model, punkt nie ma możliwości sprzedać telefonu. Po to właśnie cenniki obejmujące takie modele. Dotyczy to wszystkich operatorów. Co do chęci "naciągania" - wszyscy jesteśmy świadomymi konsumentami, jak dajemy się naciągnąć, jesteśmy po prostu... głupi.
Dokładnie na G900 i i600 około 3 miesiące temu była wyprzedaż i czyszczenie magazynów. Więc operator sprzedawał je po 1 zł(wcześniej były droższe). Więc czemu jak byłą likwidacja modelu dalej jest w cenniku? Jak tu pisali wyżej, może się zdarzyć iż gdzieś na jakimś "zadupiu" jest 1 egzemplarz na całą polską i temu też ta pozycja musi być cały czas w ofercie puki jej nie sprzeda
Wporządku dla tego nie czepiałem sie za bardzo tych cenników ale opcja dostępności w e-shopie ? 3 miesiące temu jak zaczeli wyprzedawać na stronie była informacje, ze cena jest 1zł w salonie a 399zł na stronie w e-shopie. Patrze kilka dni temu a ten telefon jest dalej w cenniku z ceną 1zł w salonie i 1zł w e-shopie (obniżka na towar który jest już poza sprzedażą/niedostępny?). I o to najbardziej mam do nich żal, i jeszcze ta bezczelna ikonka kup przy cenie 1zł :P
Zresztą można to jeszcze zobaczyć np. toshiba g900 jest na stronie playmobile oficjalnie do kupienia za 1zł w e-shopie ale nie da sie tej tranzakcji zfinalizować. Jak wysłałem moje zażalenie do PLAY to jedynie napisali mi (po 6 dniach), że moge poszukać innego telefonu ale nie usunęli go ze strony.
nie wiem skąd bierzesz te informacje .....
LK KU 990 Vievty jest dostępny w chwili obecnej e pod stawowych abonentach dla klientów indywidualnych w obu opcjach
OPCJA I PROMOCYJNE CENY TELEFONÓW DLA TARYF NOWA ERA i ERA RELAKS (strona 1 cennika pdf)
OPCJA II PROMOCYJNE CENY TELEFONÓW DLA TARYF NOWA ERA (strona 3 cennika pdf)
nie ma go w PROMOCYJNE CENY TELEFONÓW DLA TARYF NOWA ERA i ERA RELAKS (MODELE O OGRANICZONEJ DOSTĘPNOŚCI)
cennik na stronie ery, ostatnie wersja aktualizowana 14.10.2008
http://www.era.p(...)nnik.pdf
To nie jet nowość w Play. Wiem bo jestem ich klientem i nie dostałem telefonu który reklamowali na stronie i w telewizji (reklamowali go nawet po tym jak do wszystkich sprzedawców poszedł list z centrali, że już tego modelu nie będzie).
Ja nie wiem czy to jest nieuczciwa reklama, po prostu nie podpiszę już z nimi umowy :-)
Ostrzegam od razu, że ich BOK praktycznie nie funkcjonuje i nie rozwiąże jakichkolwiek powstałych problemów.
Myślę, że podobnie jest u wszystkich operatorów a już na pewno w plusie.
Oferta dla firm liczy sobie kilkaset aparatów, wycenionych, a nie można ich kupić. Dostępnych jest góra kilkanaście modeli...
A czy ty myślisz, że taki operator to jest firemka z 4 pracownikami w jednym biurze? Wydaje ci się, że taki pracownik, który odpisał 'telefonu brak' miał się zalogować do CMS-a i samemu przeedytować stronę, bo tak się to odbywa w osiedlowym warzywniaku u pana Kazia?
Ja rozumiem, że można tego nie zrobić w dzień/dwa ale ja pisałem to do nich około 2/3 miesiące temu. Nie musiał pracownik sam tego zmieniać (nawet by raczej nie mógł) ale zgłosić to do osób za to odpowiedzialnych które już powinny sie tym zająć.
Zresztą to u nich powinno sie takie coś odbyć szybciej niż u pana Kazia który ma najcześciej jakiś outsorcing a nie sztab ludzi za to odpowiedzialnych...