nie sądzę. Linia 112 zazwyczaj posiada 3-5 rzeczywistych linii (czy też nr telefonu, każda linia to inny nr telefonu) czy max do 10 bo nie raz dzwoniąc nie mogłem się dodzwonić. Powinno więcej rzeczywistych linii przypadać na nr alarmowe, zdecydowanie więcej!
Dokładnie. każdy wie jak to jest czy było z naszym 112 - Policja odbierała :/
dla 18 latki 1500 zl to i tak duzo.
Myslalem o sobie wariat ale tak głupich pomyslow to nawet w snach nie mam .szkoda slów
to jak u mnie w telefonie moze sie sam wybrac numer 112 w kieszeni. Mialem raz taki przypadek ze telefon dzwonil caly dzien do kumpeli tylko dlatego ze guzik sie wcisnal kiedy bylo do wyboru "zawsze probuj sie dodzwonic". A ze mialem uszkodzony telefon to nie chcialo mi sie laczyc do konca z numerem tylko sie rozlaczalo w trakcie polaczenia. Za to tez bym musial placic kare?
Musisz mieć jakiś archaiczny telefon który nie posiada automatycznej blokady klawiatury...
Jeśli chodzi Ci o to, że ten numer jest tak prosty do wybrania, to pomyśl o sytuacjach, w których jego wybranie może uratować osobę, która traci przytomność...
Ale jeśli chodzi o ilość jednoczesnych możliwych połączeń z numerami alarmowymi, to się naturalnie zgadzam - powinno być ich więcej...