jak narazie znalazlem jeden blad z interpretacja kodu, to samo w menu kontekstowym wyszukaj w msn ?, przycisk stop ladowania strony jest po prawej stronie paska adresu, jeszcze jeden maly problem brak mozliwosci edycji slownika w autopoprawianiu tekstu ... jak na 20 minut sprawdzania bety to nienajgorzej ... do wersji finalnej powinno byc swietnie
Pierwsze wrażenia całkiem pozytywne - działa to, co mnie najbardziej interesuje :)
Zobaczymy jak będzie wyglądała gotowa wersja.
@Cardill o czym Ty pie*rzysz, większość firm używa już Open Office zamiast Pana Spinacza od Gatesa. Tylko idioci kupują soft który jest duuużo gorszy od darmowego. Zaszyłeś się w jakimś biurze na końcu Świata i bajki opowiadasz. I nie pisz tutaj o swojej firmie bo nie masz pojęcia co to jest własna firma.
pol roku i chyba chrome bedzie moja glowna przegladarką, FF 3.01 to muł taki ze już resztkami sił go używam.
a ff uzywam 4 lata, ale v3 jakos mi muli , pada ma tez sporo plusow zeby wrocic na v2.
jesli wokol chrome powstanie spolecznosc jak wokol ff - pluginy itp to w 2011 o ff bedziemy tylko milo wspominac
jak wam hasla zaimportowala bo u mnie wcale ale moze przaz to ze mam haslo glowne?
Skoro lepiej wiesz co to jest firma, to pewnie wiesz, ze w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak darmowe oprogramowanie, więc nie ma darmowego pakietu office.
Pewnie też wiesz, że OpenOfice z logiem UX również nie jest darmowy dla firm.
No i widzę, że jesteś głęboko przekonany, że wszystkie próby sprzedaży OpenOffice to jedna wielka zmowa kogoś tam z kimś, mająca na celu wyciągnięcie kasy od nieznających się klientów. Bo jak inaczej nazwać próbę sprzedaży boxowej wersji OO.org za 100zł?
A na koniec mam pytanie. Jaką ocenę miałeś z polskiego? Udało Ci się zdać maturę?
Bo jeśli chodzi o umiejętność czytania testu ze zrozumieniem to go chyba oblałeś - wnioskuje po wypowiedzi.
Czy gdziekolwiek napisałem, że używam Miscrosoft Office?
Bo dla mnie i chyba dla każdego, kto przez chwilę używa mózgu do myślenia a nie tylko kontrolowania prymitywnych odruchów, "pakiet Office", to zarówno OpenOffice.org i Microsoft Office. Widzisz tu jakąś sprzeczność?
No i na koniec jeszcze ta zazdrość względem ludzi, których stać na komercyjne oprogramowanie... Co w tym złego, że firmę stać na MS Office? Jeśli wydasz 200zł to też sobie kupisz...
Więcej luzu, mniej stresu i ciśnień a Świat będzie dla Ciebie łaskawszy :)
U mnie, w każdej przeglądarce wszystkie zakładki, ulubione, i inne ustawienia są do siebie maksymalnie zbliżone, więc wystarczył import z ff, by i tu było tak samo. Ale może komuś by się przydało.
U mnie trochę się rozjechało pozycjonowanie warstw, ale muszę sprawdzić jak to w kodzie wygląda. Pamiętam, że trochę się z tym bawiłem, więc może to nie wina przeglądarki a samego kodu :)