Wartość rynku reklamy internetowej w Polsce w 2009 r. wyniosła 1,37 mld złotych

Pozytywne dane odnośnie rynku reklamy internetowej przynoszą wyniki badania IAB AdEx przeprowadzonego przez PricewaterhouseCoopers (PwC) oraz IAB Polska. Mimo trudnej sytuacji gospodarczej firmy wydały na nią o 12,9 procent więcej pieniędzy niż rok wcześniej. Wskaźnik ten uwzględnia przychody zaraportowane oraz oszacowane - Google.pl oraz PKT.pl nie przesłały swoich danych; gdyby ich nie uwzględnić wzrost wyniósł 11,1 procent.

fot. PwC Polska Sp. z o.o. - Wydatki na reklamę online 2007-2009

W formach reklamy w latach 2008-2009 nastąpiły niewielkie zmiany. Obecnie dokładnie połowa wszystkich wydatków przeznaczana jest na reklamy typu display (rok wcześniej 52 procent). Z 23 do 26 procent wzrósł rok do roku udział reklamy w wyszukiwarkach (SEM).

Widać to także wyraźnie, jeśli porównamy dynamikę wzrostu wydatków w poszczególnych kategoriach. W przypadku wyszukiwarek wyniosła ona 25,8 proc., podczas gdy na display o 8,9 proc. Mocny wzrost zanotowano także w przypadku wydatków na e-maile (17,5 proc.), jednak nie przełożyło się to na zwiększenie udziału tej formy reklamy (6 proc.).

fot. PwC Polska Sp. z o.o. - Reklama online w ujęciu sektorowym

>> Czytaj też: Rynek reklamy internetowej w Polsce wg Gemiusa

Jeśli spojrzymy szerzej na reklamę rozliczaną w modelu efektywnościowym - odsetek przychodów z reklamy CPA na polskim rynku w 2009 roku wyniósł prawie 12%, podczas gdy rok wcześniej było to zaledwie 7%.

W tegorocznym badaniu AdEx w stosunku do 2008 r. zmienił się nieznacznie udział w rynku w segmencie ogłoszeń i e-mail marketingu. Analitycy PwC i IAB Polska uważają, że tendencja ta może utrzymać się także w 2010 roku.

Według wyników tegorocznego badania nie zmienił się znacząco minimalny jeszcze w Polsce 1-procentowy udział reklamy wideo, co można kłaść na karb związanych z ubiegłorocznym spowolnieniem oszczędności czynionych przez firmy w budżetach reklamowych. Formy reklamy wykorzystujące wideo są jednostkowo odpowiednio droższe w stosunku do form tradycyjnych, tymczasem w ubiegłym roku obserwowaliśmy dążenie do minimalizacji kosztów dotarcia z przekazem reklamowym na poziomie planowania wydatków. Co za tym idzie, wielu reklamodawców decydowało się na tańsze, sprawdzone wcześniej, tradycyjne formy reklamy display kosztem bardziej zaawansowanych pod względem kreatywnym form wykorzystujących np. wideo - tłumaczą twórcy badania IAB AdEx.

>> Czytaj też: Internauci nie chcą opłat, w reklamy nie klikają

Spodziewane w tym roku ożywienie gospodarcze powinno przełożyć się na dalszy wzrost wydatków reklamowych. Jej skuteczność zależy jednak w dużej mierze od tego, czy obserwować będziemy stały spadek stopy bezrobocia. Konsumenci bowiem, w obliczu niepewnej sytuacji, wstrzymują się z pewnymi zakupami lub nawet całkowicie z nich rezygnują.

Swojej szansy firmy upatrywać jednak mogą w powszechnym odczuciu, że zakupy w sieci są tańsze. Utwierdzenie konsumentów w tym przekonaniu może zwiększyć efektywność ponoszonych wydatków.