Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Internauci nie chcą opłat, w reklamy nie klikają

15-03-2010, 13:04

82% internautów zrezygnuje ze swojej ulubionej strony z informacjami, jeśli ta wprowadzi opłaty za dostęp – wynika z badań przeprowadzonych przez Pew Internet oraz Project for Excellence in Journalism (PEJ). Raport wskazuje też na niechęć do klikania w reklamy, choć odbiorcy jakby zrozumieli, że są one konieczne do dostarczania darmowych treści.

robot sprzątający

reklama


W sierpniu ub.r. Rupert Murdoch zapowiedział, że jest zdecydowany na pobieranie opłat za dostęp do wiadomości online w swoich serwisach. Potentat szybko zyskał sojuszników i to znacznie nasiliło debatę na temat finansowania serwisów dostarczających wiadomości. Od tej pory bardzo popularne są badania, które sprawdzają, jak czytelnicy zareagują na płatne newsy.

>>> Czytaj: Murdoch zyskuje sojuszników

Pew Internet & American Life Project opublikował ostatnio na swojej stronie obszerny raport pt. "State of the News Media 2010". Część tego raportu (pt. The economics of online news) mówi o wynikach ankiety telefonicznej dotyczącej płatnego dostępu.

Okazuje się, że 71% ankietowanych internautów korzysta z wiadomości online. Tylko 35% ma swoją ulubioną stronę z wiadomościami (reszta równo traktuje różne serwisy). Nawet w tej grupie osób posiadających ulubioną stronę tylko 19% ankietowanych stwierdza, że chciałoby płacić za newsy online.

82% ankietowanych posiadających ulubioną stronę zaczęłoby szukać newsów gdzie indziej, gdyby ta ulubiona strona żądała opłaty za dostęp. Warto podkreślić, że chodzi tutaj o tych najbardziej lojalnych odbiorców. Tylko 7% wszystkich internautów korzystających z newsów online jest gotowa płacić za wiadomości online.

Gdyby jednak płacenie było konieczne, to większość (54%) ankietowanych wolałaby stałą opłatę za subskrypcje. 24% ankietowanych woli płacić za dostęp do konkretnych informacji.

>>> Czytaj: Google umożliwi wydawcom zarabianie na artykułach

W ramach badań sprawdzono też nastawienie do reklam. Większość odbiorców (81%) nie ma nic przeciwko reklamom, gdyż pozwalają na dostarczanie darmowych treści. Jednocześnie jednak 77% użytkowników deklaruje, że ignoruje reklamy (w tym 42% nigdy w nie nie klika).

Dane Pew Internet i PEJ pokazują, że rynek prasy online raczej nie jest gotów na wprowadzenie opłat za dostęp. Sprzyja temu m.in. mały odsetek użytkowników przywiązanych do konkretnego serwisu. Autorzy raportu uważają, że dobrym zabiegiem jest dbanie o obecność w serwisach społecznościowych. Wydawcy, których treści będą często przewijać się w wiadomościach przekazywanych pomiędzy znajomymi, mogą być po prostu atrakcyjni dla reklamodawców.

Sonda
Ile miesięcznie zapłaciłbyś za dostęp do wiadomości online?
  • nigdy nie zapłacę
  • kilka złotych
  • kilkanaście złotych
  • nawet kilkadziesiąt złotych
wyniki  komentarze

Inne badania

Wcześniej również firma Outsell wskazywała na to, że płatne treści raczej nie będą panaceum na problemy. Według firmy tylko 10% użytkowników będzie chciało płacić za dostęp do newsów. Badania Outsell pokazały też, że coraz więcej użytkowników sięga po agregatory wiadomości. Firma sugeruje, że postęp w zakresie wynagradzania dostawców za treści prędzej nastąpi w wyniku dialogu między agregatorami i wydawcami, niż w wyniku przepychanek lub wycofywania się z sieci.

>>> Czytaj: Użytkownicy Google News kończą na nagłówkach

W grudniu ub.r. Boston Consulting Group (BCG) ogłosiła, że 48% Amerykanów byłoby skłonnych płacić za dostęp do wiadomości poprzez internet, także za pośrednictwem telefonów komórkowych i smartfonów. W kilku państwach nawet 60% ankietowanych zadeklarowało, że byłoby skłonnych płacić za wiadomości. Te liczby wydają się jednak "nieco" wygórowane w świetle innych, późniejszych badań.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *