Google oficjalnie przedstawiła komputery z Google Chrome OS, czyli systemem ograniczonym niemal wyłącznie do przeglądarki. Szkoły i firmy będą mogły skorzystać z oferty dzierżawienia maszyn za 20 lub 28 dolarów. W ten sposób Google za jednym zamachem atakuje rynki: urządzeń przenośnych, systemów operacyjnych, aplikacji biurowych i usług chmurowych.
reklama
Wczoraj Dziennik Internautów wspominał, że Google może zaoferować szkołom komputery z systemem Google Chrome OS za 20 USD miesięcznie. Po drugim dniu konferencji Google I/O trzeba tę informację uzupełnić.
Przede wszystkim Google ogłosiła wprowadzenie na rynek chromebooków, czyli laptopów wyposażonych w system Google Chrome OS. Ten system szybko się uruchamia i pozwala na korzystanie z przeglądarki Chrome. Użytkownik loguje się przez konto Google i korzysta z danych i aplikacji dostępnych wyłącznie przez internet. Ma to swoje wady (większość zadań wymaga połączenia z internetem) oraz zalety (tracąc komputer tracimy tylko sprzęt).
Od czasu zaprezentowania pierwszego chromebooka Google nieco ulepszyła swój system. Dodano menedżer plików do zarządzania pobranymi plikami oraz odtwarzacz mediów. W połączeniu z wypożyczalnią filmów na YouTube oraz Google Music laptop może być całkiem przydatny do multimediów.
Wczoraj ogłoszono, że chromebooki będą dostępne online od 15 czerwca, najpierw w USA, UK, Francji, Niemczech, Holandii, Włoszech i Hiszpanii. Później pojawią się w kolejnych krajach. Będą je sprzedawać Amazon oraz BestBuy.
Chromebooki zostały wyprodukowane przez Samsunga i Acera. Model Samsunga posiada ekran 12,1'', dwurdzeniowy procesor Intel Atom, kamerę HD, 2 porty USB, czytnik kart pamięci. Ma pozwalać na ponad 8 godzin ciągłej pracy. Model Acera ma nieco mniejszy ekran (11,6'') i port HDMI. W obydwu maszynach opcją jest łączność 3G.
Ceny chromebooków będą się zaczynać od 350 USD (model Acera z łącznością Wi-Fi), ale nie to wzbudziło największe zainteresowanie.
Google stworzyła ofertę dla firm i organizacji edukacyjnych, w ramach której oferowane są chromebooki oraz konsola zarządzania chmurowego do zdalnego administrowania użytkownikami, usługami, aplikacjami. W ramach oferty dostępne jest także wsparcie, serwis i części zamienne oraz regularne "odświeżanie sprzętu". Miesięczny koszt usługi to 28 USD dla firm oraz 20 USD dla szkół.
To musi działać na wyobraźnię. Sprzęt jest kosztowny, wsparcie też kosztuje, co jakiś czas trzeba aktualizować czy kupować nowe aplikacje. Załatwienie tych wszystkich problemów za jednym zamachem wydaje się proste, łatwe i przyjazne. Ludzie lubią takie rozwiązania.
Google mówi, że chromebook to "nic, tylko sieć". Taki "internetowy" komputer nie potrzebuje ochrony wirusowej czy aktualizacji. Udostępnienie go wydaje się śmiałym krokiem, ale warto zauważyć, że w tym samym czasie Microsoft zabiera się za głębsze integrowanie Internet Explorera z systemem operacyjnym i ma już w swojej ofercie chmurowe usługi biurowe dla firm. Można dojść do wniosku, że rynek IT rzeczywiście zmierza w stronę chmur.
Możliwości Google Chrome OS są bardzo ściśle związane z tym, co mogą dać aplikacje internetowe. Na konferencji Google I/O mówiono również o możliwościach przeglądarki Chrome z uwzględnieniem nowości HTML5. Nie bez znaczenia było ogłoszenie, że popularna gra Angry Birds będzie dostępna w Chrome Web Store. To również powinno uświadamiać, że w wizji Google chromebooki nie są maszynami tylko do tworzenia dokumentów i pisania e-maili.
Więcej informacji o chromebookach można znaleźć pod adresem www.google.com/chromebook.
Poniżej nagranie z konferencji Google I/O:
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|