Microsoft Office 365 został zaprezentowany w październiku ub.r. Usługa ma oferować dostęp do narzędzi Office Web Apps, Exchange Online, SharePoint Online, Lync Online oraz zewnętrznej strony WWW w ciągu 15 minut. Będzie to kosztować 6 dolarów lub 5,25 euro miesięcznie.

Produkt Microsoftu daje zatem dostęp do: poczty i kalendarza, webowych programów biurowych (Word, Excel, PowerPoint i OneNote), narzędzi do projektowania stron WWW i publikowania dokumentów na zewnątrz oraz komunikatora. Microsoft obiecuje dostępność usługi na poziomie 99%. Praca z narzędziami online może się odbywać z poziomu komputera lub urządzenia mobilnego.

Dostępna będzie też wersja usługi dla dużych firm, z dodatkowymi funkcjami. Jej użytkownicy będą mogli dodatkowo korzystać z Office Pro Plus (najbardziej rozbudowanej desktopowej wersji Office), wewnętrznych narzędzi społecznościowych, poczty głosowej, wideokonferencji, komunikatorów i wsparcia telefonicznego 24/7.

>>> Czytaj: Windows 8: Wstążka jak w Office i okna bliżej chmur

Firmy zainteresowane udziałem w testach usługi mogą się zapisywać na stronie Microsoftu. Testy mają charakter otwarty, ale oczekiwanie na zaproszenie może trwać kilka tygodni. Na wspomnianej stronie dostępny jest m.in. opis funkcjonalny MS Office 365 w języku polskim.

Microsoft przedstawił także Office 365 Marketplace - usługę ułatwiającą dostosowanie Office 365 do własnych potrzeb. W Marketplace jest już ponad 100 aplikacji i 400 usług udostępnianych przez partnerów Microsoftu.

Dla Microsoftu narzędzia biurowe to najważniejszy po Windowsie element biznesu. Nikogo nie dziwi zatem, że gigant udostępnił coś naprawdę konkurencyjnego wobec Google Apps. Z badań firmy White Stratus wynika, że już co piąta badana amerykańska firma używa w jakimś stopniu Google Apps (w ankiecie wzięło udział ponad 2 tys. przedsiębiorstw). Badania te są nieco tendencyjne niemniej Microsoft nie powinien ignorować ich wyników.

Microsoft Office 365 ma ruszyć oficjalnie jeszcze w tym roku. Możliwe, że gigant zaoferuje więcej zróżnicowanych cenowo wariantów usługi. Prędzej czy później dojdzie do tego, że konkurencja podobnych narzędzi będzie opierała się na funkcjach, szybkości i cenach, a nie na przekonywaniu przedsiębiorców, że narzędzia webowe naprawdę działają.

>>> Czytaj: Microsoft Lync chce wyprzeć z firm centrale PBX