Warto chyba zapoznać się z treścią w/w Konwencji Wiedeńskiej: http://pl.wi(...)t%C3%B3w

A Donald Tusk nadal puszy piórka a Boni masuje mu jąderka.

Odnoszę wrażenie graniczące z pewnością, że ludzie z rządu PO pokroju ministra Boniego, ministra Zdrojewskiego, premiera Tuska i ich doradcy, uważają obywateli za idiotów. Dziwię się tym posłom, którzy popierają Tuska. Cała sprawa z ACTA spowoduje wymianę 3/4 posłów w przyszłym parlamencie, a Tuskowi nawet ciepła posadka w Brukseli i poklepywanie się po pleckach z kumplami z Parlamentu Europejskiego nie pomoże.

Jak wejdzie coś związane z ACTA to bojkotuje wszystkie produkty chronione tym prawem jakie mogę. Jak chcą nas doić i ścigać to wała dostaną ode mnie.

Zawsze można zerwać traktat lub powołać się na np. art.49

I kto miałby to zrobić? Nasza debilna pseudo-klasa polityczna, która nadal nie rozumie jak nią usa pogrywa? Już raz przez nich (jałta) Polska stała się wasalem sovietów, teraz (acta) staniemy się wasalem 'wielkiego brata'. Ta zdrada narodu musi skończyć się rozliczeniem !!

jak to niepotrzebna groźna muzyka i maski?! My to uwielbiamy!!

ja bojkotuję filmy amerykańskie. Kij im w oko.

W acta najmniej chodzi o internet a najwięcej obroń masowego rażenia- GMO

"Swoją drogą - takie wystąpienia Anonymous są ciekawsze niż ataki DDoS."

Tu nie chodzi o ciekawość, a skuteczność. To nie ma być szopka dla frajerów.

popieram :) jak się zaczęły akcje protestacyjne dotyczące ACTA to pomyślałem że trzeba by zrobić akcję przeciwko wytwórcom masowej rozrywki - przeciwko drogim biletom do kina, słabej jakości treściowej filmów itp... jakby tak tylu Polaków ilu protestuje przeciwko ACTA zaprotestowało poprzez niechodzenie do kina przez pół roku to troszkę by to poczuli, mało ale trochę tak :)

litości. anonimowi prawnicy od 7 boleści... a art. 31? co najpierw bierze się pod uwagę. a to że art. 32 wyraźnie wskazuje, że MOŻNA się posłużyć uzupełniającą interpretacją w niektórych przypadkach. no i wreszcze fakt, że brak sankcji za złamanie traktatu, łatwa procedura wyjścia (trzeba tylko poczekać 180 dni - krótko, biorąc pod uwagę procedurę przed MTS). w najgorszym razie MTS może zinterpretować umowę (a on raczej nie trzyma stron koroporacji tylko prawa, w tym zasad prawa międzynarodowego takich jak wolność słowa)

DZIS ZAMKNA WAM USTA - JUTRO WYRWIA SERCE ! ! !