Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • ~Moneetor

    Facet jest głupi czy naiwny? Skąd mam mieć pewność, że w imię walki z botnetami nie wyszpiegują mojego nowego wynalazku, albo nie ścigną mnie za coś co przypadkiem znaleźli na moim komputerze?

    01-10-2011, 00:02

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • sig
    m
    Użytkownik DI sig (151)

    Również przeciw, wszelakiej maści służby już za dużo o nas wiedzą, zaś możliwości nadużyć duże. W sumie to można by wprowadzić przepis pozwalający na "cyber-włam" do takiego centrum kontroli, ale tylko celem wysłania do podległych mu zombie "rozkazu autodestrukcji" czyli fixa do szkodnika który w rzeczywistości usunie go z komputera (nawet jak by oznaczało to ryzyko utraty wszystkich danych, jak ktoś się nie zabezpieczył to niech poniesie konsekwencje tej decyzji). Tyle że przestępcy nie są idiotami, i naprawdę ważne centra znajdują się w krajach z skorumpowanym wymiarem sprawiedliwości.

    01-10-2011, 07:55

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Borgir
    m
    Użytkownik DI Borgir (17)

    Nie tędy droga.

    Należy raczej edukować i uświadamiać przeciętnych użytkowników na ten temat. Likwidować przyczyny powstawania botnetów, zamiast walczyć ze skutkami.

    01-10-2011, 10:23

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • sig
    m
    Użytkownik DI sig (151)
    [w odpowiedzi dla: Borgir]

    Tego już próbowano (jako komputerowego prawa jazdy), zaraz odezwały się głosy że do korzystania z komputera jakakolwiek wiedza jest zbędna, to nie samochód, starczy że ktoś pokaże jakie guziki wciskać itd.

    01-10-2011, 13:43

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Borgir
    m
    Użytkownik DI Borgir (17)
    [w odpowiedzi dla: sig]

    No i mamy w necie bajzel, porównywalny do tego, co byłoby na drogach, gdyby uprawnienia do kierowania pojazdami nie były wymagane. A szkoda, można było się nie uginać przed przeciwnikami.

    Wszędzie powinno się dążyć do podniesienia poziomu wiedzy/umiejętności tych gorszych, zamiast iść im na rękę kosztem całości. Tak w internecie, jak i na drogach.

    01-10-2011, 14:56

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~sdfsdfs

    Przecież jak Twój komp został przejęty przez Botneta, to co za różnica kto go kontroluje? Ja akurat popieram taki przepis, pod warunkiem, że będzie jakoś jasno sformułowany.

    01-10-2011, 19:10

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • sig
    m
    Użytkownik DI sig (151)
    [w odpowiedzi dla: ~sdfsdfs]

    re ~sdfsdfs Akurat u nas przepis prawny i jasno sformułowany wzajemnie się wykluczają, można wręcz odnieść wrażenie że są celowo komplikowane coby zwykły obywatel nie wiedział o co w nim chodzi bez (płatnej) wykładni prawnika.

    01-10-2011, 20:59

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Użytkownik DI użytkownik wyrejestrowany

    Zamiast tworzyć takie przepisy należało by raczej wprowadzić obowiązek posiadania oprogramowania antywirusowego na wszystkich komputerach z systemem z Microsoftu jednocześnie wprowadzając dopłaty do ich zakupu dla użytkowników prywatnych. Albo zniżki.

    02-10-2011, 04:00

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • sig
    m
    Użytkownik DI sig (151)

    re Sorcerer A forsa na te zniżki skąd? a no tak z podatków czyli od samych uprawnionych z dodatkowym narzutem na pensje urzędników zatrudnionych do pilnowania tych zniżek. Odgórne, państwowe regulacje rzadko kiedy są dobrym rozwiązaniem (w sumie to powinny być ograniczone do sytuacji gdy w zasadzie nie ma innego wyjścia).

    02-10-2011, 07:47

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • anfinuo
    m
    Użytkownik DI anfinuo (1512)

    Od czasów gdy Kasperski wpadł na wspominany pomysł wymagania ECDL, czy czegoś tam, do obsługi komputera, czytanie wieści z KL przerywa mi pusty śmiech.

    03-10-2011, 10:51

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)