"...umożliwia zajęcie urządzeń nie tylko znajdujących się w magazynach, ale także tych w domach użytkowników..."
"Pozdrowienia" dla trolli patentowych i ich lemmingowych klientów.
Od wielu lat Sony i spółki zależne mają ludzi za nic. Jeszcze wiele osób pamięta jak Sony/BMG na płytach z muzyką umieszczała trojany które miały uniemożliwić korzystanie w pełni z zakupionej muzyki.
Normalnie ludzie szli do więzienia jeśli im udowodniono pisanie w wprowadzanie do sieci trojanów i wirusów.
A sony nic.
Sony "wpływało" na polityków (prawo zakazujące modyfikacji konsol których jest się właścicielem) i policję (akcje przeciwko uwalniającym konsole).
W tym samym czasie firmę zaczęły dotykać różne problemy. Ale jak widać zarząd nie umiał połączyć faktów na poziomie szkoły podstawowej - mamy zły PR, sprzedaż spada. Zamiast tego drążył dalej.
PS była jedynym produktem którego spadku sprzedaży nie musieli się obawiać. Praktycznie poza xboxem w Europie nie mają konkurencji (co innego w Azji, gdzie Wii czy jak to się tam zwie ma palmę pierwszeństwa).
Ale tym razem złe prawo którego sony używało zwróciło się przeciwko nim samym. A rannego lwa atakują nawet hieny. Tylko patrzeć jak dołączą inni producenci, a w końcu trolle patentowe.
Niestety, zarząd sony pewnie znów powie, że to wina użytkowników którzy na złość firmie nie chcą kupować kolejnych konsol (pomimo, że ich nie będzie na rynku bo wszystko zajmą celnicy).
Najlepsze jest to, że w najbliższym czasie oficjalną sieć dystrybucji mogą zastąpić osoby działające w podziemiu i np. zajmujące się sprzedażą pirackich gier :)
A teraz pytanie za 100 punktów. Kto sprytny połączy wydawane na konsolę gry z produktem który jest zakazany i zgłosi wniosek do sądu o wycofanie ich z obrotu? W końcu programy do pirackiego urządzenia służą używaniu pirackiego urządzenia :)
Gdy DI wprowadzi możliwość ignorowania użytkowników to zakładam tu konto. ;)