eugeniusz:
po pierwsze wcale Cię nie wyzywałem i nie szukałem żadnych epitetów, tylko dość potocznie określiłem Twe naiwne propozycje co do ignorancji stron z reklamami, a po drugie tu nie chodzi o dekoncentrację człowieka różnymi czynnikami i sytuacjami życiowymi jak to, co podałeś (jaskrawe stroje, mini-spódniczki) i o to, że trzeba tolerować różne dysonanse.
Owszem! Trzeba tolerować różne niepasujące nam nawet niekiedy sytuacje, czy ludzi, ale tu trzeba powiedzieć wprost, że...
*** REKLAMA JEST SZKODLIWA !!! ***
A to, co szkodliwe, należy blokować, koniec i kropka.
Kamyk mistrzu, odnośnie naszej-klasy to obawiam się, że będzie odwrotnie. To Ty będziesz płacić temu prymitywnemu portalikowowi za możliwość wejścia na ich stronę - po tym, gdy się dowiedzą, że ludzie blokują ich CHAMSKIE, OBLEŚNE I ZŁODZIEJSKIE reklamy. Także telefon w dłoń i pisz numer na 7956 o treści "nasza-sekta" aby uzyskać dostęp do przeglądania strony nasza-klasa. Koszt to jedyne 10,98 zł z VAT, fajnie nie? :-D. Ale to dopiero początek. Niedługo będziemy płacić za możliwość oddychania publicznym powietrzem - jedyne 10,98 zł z VAT miesięcznie - nie tak dużo, nie martw się :-).
No to już widzę jak nasza klasa będzie płacić ludziom odszkodowania za natrętne reklamy.
Jak używasz najgorszego masowego chłamu na świecie (Windows), to się nie dziw, że Ci wirus rozwali kompa :P
Pewnie długo szukałeś w google jakie to epitety we mnie wcelować - mam nadzieje że szukając podpowiedzi na stronach nie trafiłeś na nachalne reklamy. Jednak zgodnie z tym co miałem na studiach z psychologi twoja reakcja jest rzecz jasna bardzo poprawna, popróbuj jednak troszkę dłużej zastanowić się nad tym co piszesz. Czy ktokolwiek Ciebie zmusza do szukania informacji w internecie i przeglądania setek stron? może dlatego Ci wyskakują same strony z reklamami bo nie potrafisz jeszcze efektywnie korzystać z wyszukiwarek? Jednak każdy może mieć swój indywidualny pogląd na sytuację. Mnie denrwują ludzi ubrani na jaskrawe kolory bo idąc po mieście dekoncentrują mnie, również Panie w miniówach rozpraszają Panów jadących samochodem to może takie rzeczy też zabronić? Trzeba mieć dystans do każdej sytuacji a nerwy schować głęboko do kieszeniu jak to jeden z profesorów powiedział na wykładzie "dialogiem i rozmową można nawet miasto przeniesieć" Pozdrawiam i przepraszam że uraziłem Ciebie Kierchu jakimś moim osądem lub stanowiskiem w sprawie.