AliorBank już od dłuższego czasu oferuje darmową wypłatę ze wszystkich bankomatów dla klientów indywidualnych.
Zdziercy z Inteligo biorą 5zł za wypłatę z każdego bankomatu.
Więc gdzie jest ta przepowiednia że zniknie żywa gotówka i wszyscy będą kupować czipami?
Tylko ciekawe po co będą nam te "tańsze wypłaty ze bankomatów" jeśli samych bankomatów będzie mniej? Ich operatorzy już zaczęli je likwidować tam, gdzie obniżone opłaty powodują ich nieopłacalność. Będąc w małej mieścinie, gdzie często można płacić tylko gotówką, do bankomatu miałem z 10km (bo był w miasteczku obok i to tylko jeden). A najwyraźniej zamiast stawiać nowe zniknie część dotychczasowych.
Niestety Aliorbank podniósł opłatę za posiadanie karty i teraz wynosi ona 5 zł. Do tego, jeśli nie korzystasz z tego banku jako banku głównego, pobierają opłatę dodatkową (za kartę) 4zł. Oczywiście opłaty są w skali miesiąca. Klientów poinformowali za pośrednictwem kanałów internetowych. Teraz sam sobie jestem winien, że nie czytam tych "wiadomości". Dlatego właśnie zacząłem przenosić konta (firmowe i osobiste) do WBK. Tam żona ma 2 konta (również firmowe i osobiste) i jeszcze nigdy nie zdarzyły się takie niespodzianki.