Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

  • ~Henry
    [w odpowiedzi dla: badziewmax]

    "Notebook z modemem iPlus za 1 zł" = calosc

    "Notebook i [+] modem iPlus za 1 zł" = 2 x 1

    Widzisz roznice? logika sie klania.

    27-01-2010, 19:56

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~snap
    [w odpowiedzi dla: ~djprezes]

    a to ciekawe, bo ja np nigdy się nie przejechałem na orange albo tp - teraz nie dawno jak mówili ze w pakiecie interet z telewizją bedzie tańszy to taki jest.

    27-01-2010, 16:13

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~djprezes

    brawo! tępić to dziadostwo, robią z ludzi idiotów na każdym kroku, już mam dość czytania tych regulaminów po 40 stron a4 czcionką 5. Ja osobiście biore sobie poprawkę na orange, jeszcze żadna z ich reklam nie była prawdziwa, zawsze jest jakiś kruczek.

    27-01-2010, 10:26

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Użytkownik DI użytkownik wyrejestrowany

    W Vobisie całe lata temu kupowałem swój pierwszy w życiu komputer (z Pentium 120 MHz). Już w trakcie kupowania okazało się, że wprawdzie w reklamie jest to komputer z CD-ROM'em (wtedy to była nowość), ale w praktyce to jest bez "bo reklamę źle wydrukowali i nie zdążyliśmy już jej zmienić"... Potem wyszły na jaw inne rzeczy. - Dysk miał błędy i nie zapisywał danych co zgłosiłem do serwisu po czym za naprawę gwarancyjną musiałem zapłacić... Procesor był modelem wycofanym z produkcji, na płycie głównej brakowało kostki pamięci do procka (wtedy tak były wykonywane) i miała przestarzały bios. Do tego dostałem licencję na system operacyjny bez samego systemu na nośniku "bo panu ktoś da to z pracy"... Jak widzę nic się tam nie zmieniło.

    26-01-2010, 19:12

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Użytkownik DI użytkownik wyrejestrowany
    [w odpowiedzi dla: badziewmax]

    A jak zinterpretujesz hasło "Laptop z modemem i pendrivem za 1 zł"? Każda z tych rzeczy kosztuje więcej niż 1 zł, więc czy chodzi o ostatnią?
    Oczywiście Vobis i inni naginają język polski i próbują wcisnąć ludziom drogie towary i usługi za niewspółmiernie duże pieniądzę. Dobrze im tak. Ale łosie od takiego żałosnego marketingu i tak niczego się nie nauczą tylko wymyślą kolejne językowe dziwactwa. Bo jak zwykle chodzi o profit a nie o satysfakcję klienta.

    26-01-2010, 14:00

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)