Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • ~Ghostman

    Zobaczymy w którym miejscu znajdzie się komentarz z tymi przeprosinami. na pewno nie tam gdzie newsku nk. dobrze im tak. kolejny raz potwierdza się fakt, że dużego też da się ubić i kasa mu nie pomoże.

    16-01-2010, 15:20

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • liko
    m
    Użytkownik DI liko (560)

    W NK pracują chyba jakieś niedorozwoje :D Czy oni myślą, że ich regulamin obowiązuje WSZYSTKICH ludzi na Ziemi??? 5k PLN to stanowczo za mało, powinni sypnąć więcej grosza :/

    16-01-2010, 18:42

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Wesoły

    @liko, 5 tyś to 5 tyś ale znajdzie się 10 takich osób i masz 50 tysięcy. Znajdzie się 200 (pamiętaj że userów nk liczy się w milionach) i już masz milion. A pamiętaj że przy następnej tego typu rozprawie kara finansowa będzie większa.
    Tak to jest jak się coś prowadzi bez przemyślenia. I tak jedna szkoła jest założona 10 razy, jedna klasa 20 itp. Do tego dochodzą takie cyrki.

    16-01-2010, 18:53

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~sfd

    Teraz NK złoży kasację i po problemie - sprawa będzie się ciągnęła latami...

    16-01-2010, 19:05

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~html

    @sfd jaka kasacja o czym ty piszesz w ogóle człowieku... Trochę mało zasądził ten sąd :(

    16-01-2010, 20:32

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~internauta

    Problem leży zatem w braku 100%-towej identyfikacji osoby zakładającej konto, o ile to jest wogóle w sieci możliwe, nawet w realu można użyć fałszywych dokumentów.
    Na szczęście jest w Polsce nadal wiele osb, którym 'fałszywe konto' na NK zwisa. Zakładajcie mi takie, piszcie brednie.
    Wśród moich znajomych nie ma nikogo, kto by uwierzył że do takiego cuchnącego rynsztoka jak NK wlazłem.

    16-01-2010, 22:11

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~julek

    Racja Pawle!

    16-01-2010, 22:24

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Mac

    Witam. Może to niedokładnie to miejsce ale rzecz dotyczy prywatności, zaryzykuję więc.
    Właśnie na maila w Onecie, którego używam od 8 lat, dostałem zaproszenie na Facebooka od byłej znajomej. Niby zwykła rzecz ale...
    1. Nie utrzymujemy kontaktów, jestem na 100% pewny że sama mi tego zaproszenia nie wysłała.
    2. W zaproszeniu jest "Inne osoby, które możesz znać na Facebooku:" i tam 6 osób które owszem znam, tylko skąd oni to wiedzą? Z 3 z tych osób nie miałem kontaktu od kilku lat. Jedyna rzecz wspólna - z każdą z tych osób kiedyś korespondowałem z maila założonego na Onecie (ale jak wspomniałem, z kilkoma lata temu).
    Jedyne co mi przychodzi na myśl to, że Onet sprzedaje dane Facebookowi kto-z-kim koresponduje. Innych pomysłów brak.
    Jeśli ktoś wie, co jest grane, proszę mnie oświecić - jak na razie mocno się zapieniłem...

    16-01-2010, 22:27

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Wesoły

    @Mac, to nie tak. Facebook bierze od Ciebie login i hasło do adresu email (jest taka opcja, działa to z kilkoma skrzynkami) bądź po prostu podajesz konta email. Teraz co się dzieje ? Ktoś wklepuje lub pozwala na ściągnięcie Twojej listy kontaktów z poczty. Teraz kiedy osoba rejestruje się na Facebooku a ktoś ma jej adres email, jesteś o tym powiadamiany.

    17-01-2010, 00:26

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Wesoły
    [w odpowiedzi dla: ~Wesoły]

    Nie konta email a adresy email. Przejęzyczenie.

    17-01-2010, 00:27

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Użytkownik DI użytkownik wyrejestrowany

    @=~Wesoły
    masło maślane, nie od dziś wiadomo że onet to spyware gemius itd. podkleja tświństwa..

    wracając do nk , to wiem że dane osobowe są odsprzedawane różnym firmom windykacyjnym, niebawem coś wyjdzie na jaw ..kara nie adekwatna !

    17-01-2010, 01:54

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~zrozpaczona matka

    Poziom internetu polskiego jest tragiczny. Widać jakie portale królują w Polsce niestety w czołowce. Głupi naród nic dobrego nie zrobi i nie osiągnie. Za tego eNKeja prokuratura powinna się porządnie wziąść, bo tam są łamane prawa do prywatności osób zarchiwizowanych na klasowych zdjęciach. Do tego osoby tylko zarejestrowane mogą oglądać te fotki co prowadzi do nadużyć. Kogo sądzić? Portal czy użytkowników, którzy czyjeś facjaty umieszczają w internecie bez zgody na publikację i czesto nawet bez zgody na pstryknięcie zdjęcia upload'owanego na serwer.

    17-01-2010, 10:23

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~zdzich

    Chyba nie skazana, bo to był proces cywilny! Oj podstawy się kłaniają!

    17-01-2010, 21:59

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Shed00w-
    m
    Użytkownik DI Shed00w- (18)

    Bardzo dobrze, bardzo. W naszym kraju regulacje prawne wobec przedsiębiorców internetowych dopiero raczkują, wiele uchodzi mimochodem. Ludzie muszą mieć świadomość, że ich problemy będą traktowane poważnie, a i sami dostawcy dóbr wszelakich będą musieli częściej odwracać wzrok od swoich kont bankowych w stronę zwykłego, szarego użytkownika - jakich wielu.

    18-01-2010, 08:14

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~tak sobie
    [w odpowiedzi dla: ~Mac]

    Mac, akurat w tym wypadku jakikolwiek dostawca usługi nie ma z tym nic wspólnego; Na Facebooku jest aplikacja pomagająca w wyszukiwaniu znajomych, a działa w ten sposób, że użytkownik podaje login i hasło do SWOJEGO konta email - FB się loguje i pobiera stamtąd książkę adresów - ot, i cała filozofia. Po co dopatrywać się ciemnych interesów - nikt nie płaci za to, co może mieć za darmo - a w tym wypadku twój adres email podarowała FB Twoja znajoma :)

    18-01-2010, 10:28

    Odpowiedz
    odpowiedz
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)