Ty mnie nie strasz!
Jak będę musiał podłączać mózg do komputera żeby coś zrobić to zrezygnuję z komputerów.
Dziękuję bardzo za komputer który odczytuje moje myśli i wysyła do twórcy (np dzięki aplikacji typu brainloger (nazwa zastrzeżona)).
Dwa lata temu podobną obsługę miałem na moim laptopie - nazywało się toto FluidTunes i służyło do sterowania odtwarzaczem iTunes. Wystarczyła wbudowana kamerka i machanie przed ekranem. Niestety o ile interfejs dotykowy jest do przełknięcia, o tyle interfejs machany nie ma w sobie nic z wygody więc po pół godzinie dałem se spokój.
@zx12, ale w box by się lepiej grało :P A na poważnie to gdzie tu jest realne zastosowanie ? Bo może interfejs jest fajny ale czy przypadkiem nie będziemy musieli uważać przy nim na to co robimy ? Potknę się o krzesło i usunę sobie plik ? :-D Pomacham komuś na do widzenia i uruchomię jakiś program ? Powodzenia :P