nie bangla

Tępe narzędzie. Nie bieże pod uwagę stron których zawartość skupia się na środku (di.com.pl np.).

hehe a opera ma to juz od dosyc dawna ^^. Nie wiem czym tutaj google ma sie popiasc jak nie jest to nowatorski pomysl. W operze mam to juz pare miesiecy i mi sie bardzo przydaje na wielu stronach. Niestety nie zdobeda mojego glosu... za późno ^^

Biedni ci ludzie teraz są... a suwaczków w oknie przeglądarki nie widać? Boszsz.. jakie to trzeba mieć IQ, żeby nie zorientować się, że strona jest większa niż okno przeglądarki... ludzie, wyrzućcie telewizory, bo pokazywana w nich telewizja (głównie bloki reklamowe) - bardzo Wam szkodzi :/

Napisz lepsze

Każdy klient to pieniądze. Niezależnie od IQ. I nie chodzi o fakt że 10% nie da rady dotrzeć do informacji. Po prostu nie jest to dla nich tak wygodne jak mogłoby być. A to twórcy często zależy aby cześć strony była widoczna od razu.

Sztuka dla sztuki. Każdy szanujący się kurs dla web-designerów rozpoczyna się mapowaniem(strefowaniem) strony i jej odpornością na rozdzielczości. Niby google pokazał ładne "statystyki", ale nic w tym nowego tymbardziej odkrywczego. Filozofia znana i stosowana od dawna.

Browser Size jest tylko wynikiem polityki Google. "Coś takiego istnieje - ale jeszcze tego nie mamy - jak to nie mamy? - a nie - już mamy :)."