Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • kornislaw
    m
    Użytkownik DI kornislaw (15)

    Norström uważa ponadto, że przedstawiane mu zarzuty są niezgodne z prawdą i tłumaczy, że on jedynie dzieli się swoją wiedzą z wspomnianymi organizacjami.

    Ja natomiast uważam ponadto, że przedstawione TPB zarzuty są niezgodne z prawdą i tłumaczę, że oni jedynie dzielą się swoją wiedzą na temat plików w sieci z innymi użytkownikami.

    11-05-2009, 18:15

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Paweł

    Mafia koncernów żądna kaaaaaasy kosztem uciskanie ludzi!. To wstrętne że sędziowie należą do stowarzyszeń jawnych bądź niejawnych - TO KONIEC WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI!!!

    11-05-2009, 19:16

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~WU jamaal

    Czekajcie... jeszcze chwila i zamontuja nam takie GPS-y czy inne bajery, ktore spowoduja ze predkosc pojazdu bedzie ograniczana elektronicznie na odcinkach o okreslonej dopuszczalnej... tak mi sie cos wymyslilo. Pomijajac fakt, ze takie glosne procesy i wyciaganie kontrargumentow z zycia wzietych dla nazwijmy to: logicznej obrony, prowokuje okreslony tok rozumowania. Stad moje powyzsze przemyslenie... Moze nie mam racji ale niech ktos sprobuje sie wywinac ponownie podobnym haslem. Zeby ukrocic proceder, narzuca kolejne obostrzenia i ograniczenia. Prawda, mozna wykluczyc to na wokandzie ale... pojawiaja sie kolejne ALE... doprowadza sie istote sprawy do absurdu. Wlasnie stad wynika to ABSURDALNE prawo w USA, gdzie za oblanie sie kawa w fast-food'zie mozna zgarnac niezla sumke. Zaraz potem oczywiscie pojawiaja sie kolejne idiotyczne nakazy, zakazy, informacje czy kretynskie instrukcje obslugi. Jesli panstwa europejskie pojda tym sladem, to wkrotce, to nasze unijne plenum bedzie musialo przyklasnac se "piontki" i ...bum

    LEZYMY!!

    peace;)

    11-05-2009, 21:39

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Bloom
    [w odpowiedzi dla: ~WU jamaal]

    Twój pomysł nie jest taki abstrakcyjny... takie rozwiązania już są testowane - na razie dla zatroskanych rodziców i dobrowolnie.

    12-05-2009, 12:08

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~kaj

    A ile tych apelacji złożono? Sądząc po tytule, więcej niż jedną :P

    12-05-2009, 13:17

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~jedrek
    [w odpowiedzi dla: ~kaj]

    kaj, a czytać (ze zrozumieniem) potrafisz? "Każdy z oskarżonych wytoczył swoją własną, niezależną sprawę apelacyjną."

    12-05-2009, 13:26

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~jedrek

    To jest już szczyt bezczelności: "sędzia Norström nie ma sobie jednak nic do zarzucenia." W Szwecji sądzią można być, pracując jednocześnie dla jednej ze stron procesu??? W dodatku kto pozwolił temu sędziu orzekać w tym procesie?

    12-05-2009, 13:29

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~NDyA
    [w odpowiedzi dla: ~jedrek]

    IFPI i MPAA mu pozwoliły =)

    12-05-2009, 15:02

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~kaj
    [w odpowiedzi dla: ~jedrek]

    Nie czytałem :)

    13-05-2009, 11:26

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Gracjan D. Jasielski

    Sam jestem piratem, nie wstydzę się tego, a TPB popieram całym sercem i duszą. To chore, abym musiał płacić 3000 zł, tylko po to, aby z animacji Flash zniknęło mi "Utworzone w niezarejestrowanej wersji ewaluacyjnej". Albo reinstalować aplikacje co 15/30/ileśtam dni, aby działały. Producenci są sami sobie winni ustalając TAKIE ceny. Freeware i Open Source? Okej, ale do pewnego momentu. Po pierwsze nie istnieje żadna DARMOWA aplikacja do tworzenia animacji Flash z obsługą Action Scriptu min. 3.0. Po drugie: Nie ma żadnych, ale to ŻADNYCH aplikacji do tworzenia gier łatwością obsługi przypominającą Klik&Play, czy The Games Factory. Gamemaker się nie liczy, bo wersja freeware, to tak naprawdę rozszerzone demo - za lepsze opcje trzeba zapłacić. Windows i Linux... Tak... Sam używam Linuksa, kiedy się tylko da. Ale to jeszcze nie jest system dopracowany dla Ani z biura. Nie wszystkie drukarki i urządzenia działają - sam mam problemy z moim tabletem Genius G-Pen 4500. Możecie mnie aresztować, jeśli chcecie, ale cóż to zmieni? Na moje miejsce pojawi się tysiące innych. Walczycie z wiatrakami panowie - tego nie da się zatrzymać. Albo obniżcie ceny do kilku-kilkunastu zł za kopie, 500 zł max, albo wy***jcie do szkoły poduczyć się do szkoły o prawie popytu i sprzedaży. Bo popyt jest. Dowody? Miliony kopii różnych programów pobranych z torrentów i innych p2p. Ludzie by wam chętnie płacili... jakbyście mieli normalne ceny. Wolą torrenty? To może czas się, cwele, zastanowić nad cenami, a nie podk***ać rozsądnych ludzi do sądu? Bo twórcy TPB to dla mnie BOGOWIE - robią wszystko, aby debile z microsoftu, adobe i innych p*** producentów oprogramowania o za*** wysokich cenach się nad nimi zastanowili. Niskie ceny=brak piractwa. Proste równanie.

    19-05-2009, 00:24

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~miss

    dokladnie popieram i niech moc bedzie z TPB

    20-05-2009, 12:14

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Muniek

    Ten proces byl z gory ukartowany , stronniczy sedzia itd. TPB bylo juz przed procesem skazane i nie moglo go wygrac. Przypomina to troche procesy w Polsce z lat gdy rzadzila komuna...kojarzycie ??Niech autorzy sami nagrywaja muze i ja wypalaja na CD to bedzie po 5 zeta od sztuki :D

    20-05-2009, 12:19

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)