Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

  • ~drwal

    wlasnie, nie wiem jakie sa uregulowania prawne w Polsce w tej kwestii, ale wedlug mnie takie dane powinni przechowywac. To tak jakby zalegalizowac te rozne dewiacje ktore widac w internecie: zaczynajac od pedofilow skonczywszy na piractwie, rownie niebezpiecznym i zlym w skutkach.

    30-04-2009, 10:45

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • marx
    m
    Użytkownik DI marx (537)

    kurcze a byłem zawsze przekonany że szwecja to taki praworządny i fajny kraj, a tuuu buuuuu
    państwo policyjne sterowane przez wytwornie filmowe ktore maja nałożone maski polityków

    @gorylek oczywiscie że tak, już teraz po tych wszystkich numerach na dniach będzie wysyp nowych technologii wymiany plikow, krypto itp. internet jest zbyt wolny zeby go ograniczyc na taka skale, politycy dostana oddanego kopa ze zdwojana siłą.

    i niestety skorzystaja tylko na tym terrorysci, przestępcy, oszusci internetowi, i pedofile

    29-04-2009, 21:02

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~gorylek

    sss3, prawo jest prawem. Jest sztywne jak kołek w zadku. Tu jego siła i jego słabość.

    Może w Chinach czy na Kubie różne numery przejdą bo ludzie tam są wychowywani od dawna. Wiesz jak to będzie wyglądać w normalnym społeczeństwie w którym każdy dba o swój zadek i jednoczy się gdy wszystkie zadki są jednakowo zagrożone ? Ludzie będą chcieli kontrolować internet to ludzie zostawią tym co chcą kontrolować ten cały internet i stworzą inną technologię. Jest sporo alternatyw zastosowanych na mniejszą skalę.
    Dodatkowo warto iść na jakieś studia kryptograficzne. W Polsce już jakieś powstały. To przyszłość internetu. W czasach gdy politycy nagle zaczęli się mieszać do sieci i starać się ją kontrolować - wszelkie technologie tego typu rozkwitną jak dresiarz po worku sterydów.

    Będą chcieli kontrolować p2p ? Proszę bardzo. Za chwilę wszelkie dane nie będą przesyłane jawnie. Będzie wiadomo kto korzysta ale nie będzie wiadomo co robi. Będą chcieli kontrolować maile ? Na to też się coś znajdzie. To samo z witrynami WWW.

    Aż w końcu ktoś mądry się znajdzie. Wyjdzie do ludzi i zaproponuje skończyć tą farsę. Wygrana w wyborach w kieszeni jak tu ktoś zażartował.

    29-04-2009, 17:16

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~sss3
    [w odpowiedzi dla: de0]

    Aż do momentu gdy powstanie prawo ZAKAZUJĄCE OBCHODZENIA.

    29-04-2009, 14:57

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • de0
    m
    Użytkownik DI de0 (1069)
    [w odpowiedzi dla: ~sss3]

    @sss3: czyli przyznajesz, że demokracja z lekka trąci średniowieczem i możnaby ją zastapić (w dobie internetu i lotów w kosmos) lepszym rozwiązaniem.

    patrząc obiektywnie na ten cały bandytyzm myślę, że jednak możemy spac spokojnie.
    cokolwiek by nie wymyślili DA SIĘ TO OBEJŚĆ w taki czy inny sposób.
    zawsze będzie przy tym trochę krzyku i zamieszania bo jest potrzebne żeby zwrócić uwagę świata na to co te polityczne darmozjady wyrabiają.
    jest to też - jakby nie patrzeć - główny motor napedowy ewolucji myslowej :)
    a nie wiem czy ktoś szczególnie zwraca na to uwagę ale myślenie ludzi, zwłaszcza w kwestiach dotyczących ich własnych praw i poczucia wolności w ostatniej dekadzie znacząco się zmieniło. i zawdzięczamy to głównie internetowi który stał się podstawowym nośnikiem informacji w przeciwieństwie do wypalonego obrazu nieuczciwego polityka który nigdy nim nie był.

    29-04-2009, 11:23

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)