Czy aby ten twój linux masz chociaż zabezpieczony? Drażnią mnie te gloryfikujące na okrągło opinie na temat zalet używania linuxa i robienie tym samym z ludzi używających systemów z rodziny Windows kretynów a siebie jako użytkowników linuxa wszechmocnych i wszechwiedzących "miszczów" wiedzy informatycznej. Nie mam nic przeciw tego typu systemom tylko może jakaś konstruktywne opinie od czasu do czasu?
PS
Mocno reklamowany kurs dla "hakerów" opisuje prawie w 80% atakowanie i włamania do systemów linuksowych.
Atakowanie dziur w skryptach, które są odpalone na linuxie? Do tego konto usera != kontu administratora.. Przejście o poziom wyżej jest o niebo trudniejsze w systemach z rodziny unix... Na windowsie użytkownik to prawie zawsze administrator.
Wracjąc do artykułu
"Aby ustrzec się przed tego typu zagrożeniami należy jak na bieżąco aktualizować system operacyjny oraz oprogramowanie antywirusowe."
Mam stary system i nie posiadam programu antywirusowego - czy jestem zagrożony? Oczywiście że nie... Sianie propagandy. Programy antywirusowe to kompletna bzdura i mózgu nie zastąpią.
Tak, używma linuksa.
Ty sie nie nabierzesz ale 10 takich co nie wiedzą co to SSL tak.
Wyobraź sobie, że działa. Linux już przestał być egzotycznym systemem operacyjnym
Wiesz do pierwszej częsci to masz rację. Linuxa jak instalujesz to musisz podać hasło Roota i założyć przynajmniej jedno konto użytkownika z hasłem. Przy instalowaniu zakładasz jedno hasło, które jest administratorem na dodatek bez bez hasła. Ale czy tak musi być? Ja mam utworzone konto administratora zabezpieczone hasłem, konto użytkownika zabezpieczone hasłem. Hasło na konto wbudowanego administratora, o którym przeciętny zjadacz chleba nie wie, że istnieje. A kto Tobie każe w Windowsie pracować na niezabezpieczonym hasłem kontem administratora?
Co do drugiej części, to się nie zgodzę. Chyba że masz system operacyjny Windows 3,11.