Czyżby Comcastowi zależało jedynie na zysku, by się nie pożegnać z targetem jakim są ci którzy chcą oglądać pornografię dziecięcą? :/
No i przy okazji dzięki takiej aferze jest o nich głośniej..
No i bardzo dobrze. Wolność to nie anarchia.
PS. A ty masz swoje dzieci? Tak tylko pytam...
Jak jakieś strony rozpowszechniają pornografię dziecięcą to łamią prawo i należy ścigać ich autorów a o zablokowanie zwrócić się do hostingodawców a nie cenzurować na poziomie dostawców łącz.
W ZSRR zamordyzm był jawny, w UE i USA stosuje się te same metody tylko tłumaczy się je pedofilami, terrorystami i piratami.
Czym się różni cenzura w Chinach od naszej cenzury poza tym, że w Chinach jest oficjalnie a u nas teoretycznie jest wolność?
A swoimi dziećmi powinni się opiekować przede wszystkim rodzice.
Problemem jest że chodzi tu np. o blokowanie Usenetu dlatego że jest tam rozpowszechniona pornografia dziecięca, całego usenetu.
@Jax, sss3
Wiecie panowie, ja sądzę, że w ogóle prawny zakaz pedofilii to ograniczenie wolności i łamanie podstawowych praw. W końcu każdy powinien mieć prawo do seksu z każdym i wszystkim, nawet ze snopowiązałką.
Jak czytam tak idiotyczne komentarze jak wasze, to mi się niedobrze robi. W imię fałszywie pojętej wolności pozwolicie na pedofilię, czy w imię pedofilii promujecie skrzywione pojęcie wolności? Wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się drugi człowiek.
Ty chyba naprawde tego nie widzisz. To tak jakby zamykać w więzieniu całe miasto, bo kilkoro ludzi to praktykujacy pedofile!
1) Tylko ta cała pedofilia/pornografia dziecięca to bardzo skomplikowany problem, uwarunkowany dodatkowo kulturowo, zmiennym na przestrzeni wieków. O ile w naszym kręgu kulturowym (i chyba w większości innych kultur - jeśli nie wszystkich) jest głęboko nietolerowana, o tyle pedofilia/pornografia z udziałem nastolatków budzi więcej kontrowersji, ponieważ każdy człowiek nie rozwija się tak samo, dodatkowo ustanowienie sztywnego limitu wiekowego (15 lat w Polsce) jest silnie sztuczne i równie kłopotliwe jak brak takiego limitu.
Niejednokrotnie było głośno o nastolatkach mających 14 lat (ale podających się za starsze). Dodatkowo co różni nastolatkę/-a na dzień przed 15 urodzinami oraz dzień po urodzinach - nagle zmieniło się ciało i psychika - nie sądze.
2) Ustawowy zakaz współżycia ma na celu ochronę nie ukształtowanej psychiki *dziecka* i jego interesów w czasie gdy nie jest w stanie samo decydować za siebie.
3) Akurat co masz do snopowiązałek? Bo akurat taki zakaz nie służy obronie snopowiązałki ani nie służy dobru społeczeństwa (czyn zakazany nie jest szkodliwy społecznie).
4) > Wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się drugi człowiek.
W stu procentach się zgadzam, tylko zauważ, że z blokowaniem CAŁEGO usenetu (albo np. hierarchii alt.) zaczyna się odpowiedzialność zbiorowa, cenzura prewencyjna i odpowiedzialność za czyny *jeszcze* niepopełnione.
5) Jestem przeciwnikiem pedofilii/pornografii dziecięcej, ale jednocześnie uważam, że sądy powinny móc kierować się doświadczeniem życiowym i rozwagą, a nie pełnić jedynie czysto urzędniczą funkcję jak bywa obecnie często w Polsce
6) Dodatkowo dochodzi problem cienkiej granicy pomiędzy sztuką (zdjęcia dziecka zrobione przez matkę-artystkę - niedawna sprawa medialna) a pornografią.
Pedofilia to temat zastępczy - jak zawsze.
Ponieważ jest uznawany za 99.9% społeczeństwa za bulwersujący, to jest to sposób na "zjednoczenie" tego społeczeństwa w obliczu jakiegoś wyimaginowanego zagrożenia. A to wszystko po to, żeby potem na fali tego zjednoczenia "wszyscy razem" mogli na przykład popierać politykę rządu czy sejmu.
Nie ma w kraju chleba - dajcie ludziom igrzyska !!!
Cytuję: "prokurator generalny stanu, Andrew Cuomo, wezwał wszystkich dostawców usług internetowych do zablokowania w całym kraju serwisów zawierających pornografię dziecięcą". Tu nie ma słowa o WSZYSTKICH W OGÓLE. Chodzi tylko o te dla pedofilów.
"W dwóch stanach USA trzech dużych dostawców usług internetowych (ISP) zablokowało dostęp do grup dyskusyjnych hierarchii alt.*, rzekomo w celu walki z pedofilią. Był to efekt kampanii prokuratora generalnego stanu Nowy Jork (Andrew Cuomo), który uruchomił stronę internetową, aby teraz wywierać naciski na pozostałych dostawców i ... promować swoją osobę."
https://di.co(...)USA.html
może wszystkich nie chciał, ale alt.* zablokowali