Panowie jak wam cena nie pasuje to http://www.openoffice.ux.pl To samo za darmo.
Ja uważam, że nawet 400 zł za pakiet M$O 2k7 + wtyczka do obsługi ODF jest rozsądna. To jest naprawdę potężne narzędzie.
Natomiast do większości zadań w 100% wystarcza OpenOffice. Co prawda jest mniej wygodny jak 2k7, ale jest za darmo i rozwija się nieporównywalnie szybciej ;)
Notabene już taką informację czytałem, tylko powodem był nie jubileusz, tylko rosnąca popularność OOo :]
gdybym mial $ to i tak bym sie nie skusil co miesiac latanie a po wyjsciu nastepnej wersji pakietu M$ i tak oleje swoich klientow :) wiec dziekuje wole OO za free a baze tez znajdziemy adekwatna do M$ Accessa :)
M$ 2k7 wygodny a gdzie menu identyczne co jego dawni pra dziadkowie ?? a co do roznicy menu M$ Office a OO to kwestia tylko przyzwyczajen
a jak ktos mi powie ze baza zastosowana w OO jest kiepska to przeciez nikt inteligetny nie bedzie robil bazy na takim oprogramowaniu tylko uzyje mysql'a Oracle albo cos co moze obsluzyc setki zapytan :)
a na pewno wiecej daje M$ popalic OO anizeli bajer jubileuszowy dlatego chca na sile klientow "kupic" schodzac na ceny dumpingowe zeby miec wiecej klientow i $ oczywiscie :)
Czy ktoś ma może treść tej licencji i może mi odpowiedzieć, co znaczy "użytek niekomercyjny"? Czy jeśli napiszę CV, żeby "sprzedać" swoją ofertę pracodawcy, podpisać z nim umowę i zarabiać pieniądze, to czy przypadkiem sprytni prawnicy Microsoftu nie uznają tego za użycie komercyjne?
Mi osobiście to pytanie wydaje się idiotyczne, ale czytałem kiedyś obwarowania stojące przy proponowanym przez Microsoft udostępnieniu swoich niektórych kodów źródłowych. Od tamtej pory nic w tym zakresie mnie nie zdziwi.
@houston
Bez przesady, Worda znam na wylot jesli chodzi o pisanie/formatowanie duzych/skomplikowanych dokumentow.
Pracuje juz od 10 lat na kolejnych wersjach (najdluzej 6.0 i 2003). W 2007 raz sie nacialem - domyslny format dokumentu to "docx" - ze wzgledu na dodane nowe "bajery" przy formatowaniu to format niezgodny ze wczesniejszymi wersjami. To jak dotad jedyna rzecz na ktorej sie przejechalem ,no poza nigdy nie rozwiazana pewna upierdliwoscia przy automatycznym numerowaniu naglowkow 2/3 stopnia przy pewnej liczbie ;-).
OO nie znam az tak dobrze, probowalem kilka razy sie przesiasc. Jedna wada - brak domyslnie ustawionych skrotow klawiszowych. MS ma je doslownie do wszystkiego (jak sie w edytorze pracuje to o myszce sie zapomina nawet przy zmianie poziomu konspektu ze o rozmiarze czcionki nie wspomne)
To bardzo dobre posuniecie Microsoftu, na takie cenu w Polsce moga sobie juz pozwolic zwykli zjadacze chleba, co by nie mowic o Microsofcie (czy jak wolą przeciwnicy na pokaz: "M$"), to z punktu widzenia Polaka tej ceny ta wersja Office jest warta. Do "normalnych" cen sam mam wątpliwości przy takim popycie jaki ma MSO (mam na myśli popyt napędzany "trendami" w administracji i placówkach oświatowych)
ja już dawno się zastanawiałem nad zakupem Offica 2007, bo te 450 zł (tyle było, prawda?) za trzy licencje to też nie jest jakaś wielka tragedia. teraz te 200 zł za trzy, czyli prawie 70 zł... wg mnie się opłaca i chyba zainwestuję w to.
widziałem możliwości nowego Power Pointa i byłem pod pozytywnym wrażeniem, choć generalnie produkty Micro$itu nie są moimi ulubionymi ;]
ja już kupiłem bo taniej na pewno nie będzie a jest to naprawde świetna cena jak za tego Office'a - jak dla mnie to Office 2007 jest póki co najlepszym pakietem biurowym Microsoftu. Wszystko dobrze rozplanowane w nowym interfejsie no i masa funkcji poraża. Działa bez zarzutu :)