Większość z nas żyje w ciągłym pośpiechu. Lawirujemy między pracą, domem i wszystkimi innymi obowiązkami, które wzięliśmy na swoje barki. W efekcie zostaje nam bardzo mało czasu na przyjemności – na delektowanie się świeżo zaparzoną kawą z doskonale ubitym mlekiem, na czytanie ulubionych książek, na sadzenie różowych tulipanów w ogrodzie, relaksowanie się podczas ścierania cytryn na sernik cytrynowy i dzierganie robótek ręcznych… Zdarzają się też sytuacje „alarmowe”, kiedy życie wymusza na nas zwiększenie tempa i załatwienie różnych mało przyjemnych spraw. Nikt z nas nie lubi chodzić po urzędach, składać wniosków w różnych instytucjach ani bywać przy okienku w banku, ale czasami doprawdy nie mamy wyjścia. Może się zdarzyć i tak, że będziemy potrzebować tłumaczenia różnych dokumentów.
więcej