Flipboard to jedna z tych aplikacji dla iPada, których odbiór jest bardzo pozytywny. Znajdą się osoby, które powiedzą, że używają tabletu Apple'a głównie dla tego narzędzia. Nic dziwnego, że inne firmy zaczęły przyglądać się temu sukcesowi. Uruchomienie "mordercy Flipboard" zapowiedziały m.in. AOL i Yahoo. CNN przejęła w tym celu firmę Zite.

We wrześniu pojawiły się plotki na temat konkurenta Flipboard od Google, który miał się nazywać Propeller. Plotki te potwierdziły się, choć inna jest nazwa produktu - Google Currents. 

Spersonalizowany magazyn mobilny od Google prezentuje w elegancki sposób różne treści. Można do niego dodać swoje kanały RSS, kanały wideo i galerie zdjęć, strumienie publiczne z Google+, subskrypcje z Czytnika Google. Aplikacja umożliwia przeglądanie ulubionych mediów, ale także odkrywanie treści związanych z zainteresowaniami użytkownika.

Czytaj: Pierwszy polski miesięcznik dostępny poprzez Kiosk Apple

Google Currents jest dostępna na urządzenia z Androidem i iOS. Można ją pobrać za darmo ze sklepów Android Market lub App Store. Aplikację można zobaczyć w akcji na filmie pod tym tekstem.

Gdy pojawiły się plotki o konkurencie Flipboard od Google, zastanawialiśmy nad możliwymi problemami prawnymi. Nie było bowiem jasne, czy Google zechce porozumieć się w tej sprawie z wydawcami. Twórca podobnej aplikacji Zite znalazł się w przeszłości pod obstrzałem wydawców, którym wcale nie podobało się to, że ich treści wyświetlane są w obcej aplikacji.

Firma Google poinformowała, że w kwestii aplikacji Currents osiągnęła porozumienie ze 150 wydawcami, dzięki czemu może bez obaw wykorzystywać treści CNET, AllThingsD, Forbesa, Huffington Post i in. Nie podano do wiadomości warunków zawartego porozumienia, nie wiemy zatem, czy wydawcy otrzymają jakieś wynagrodzenia i w jakiej wysokości.

Google uruchomiła również samoobsługową platformę, która ma ułatwić innym wydawcom opracowanie publikacji dla Google Currents.

Poniżej film prezentujący aplikację:

Czytaj: Dziennikarstwo obywatelskie? Internetowe? Po co te podziały?