Jak teraz będzie wyglądał internetowy handel e-papierosami? Kto chce wzywać do zapłaty przez internet? Jaki nowy zawód pojawił się w prawie oświatowym? O tym oraz o innych ciekawych sprawach piszemy w cotygodniowym przeglądzie (e)prawnym.
reklama
poruszaliśmy następujące ciekawe tematy z okolic internetu, technologii i prawa.
Poza tym na koniec tygodnia chcemy wam zasygnalizować następujące wydarzenia i tematy.
Wspominaliśmy już, że Prezydent podpisał ustawę zakazującą handlu e-papierosami przez internet. Czy sklepy z tymi artykułami już się zwijają? Nie! Sklep Champion Polska już poinformował, że został przejęty przez firmę mającą siedzibę na Seszelach. Inne sklepy prawdopodobnie też przeniosą się do tzw. rajów podatkowych, o czym pisał w tym tygodniu Forsal.pl. Niektóre sklepy mogą przenieść także magazyny. Wśród ekspertów nie ma zgody co do tego, czy zarejestrowana poza Polską firma może prowadzić legalnie sprzedaż z magazynu na terenie Polski.
Sytuacja może się znów zmienić po nałożeniu akcyzy na e-papierosy.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest zdziwione, że Stowarzyszenie Autorów ZAIKS oczekuje góry pieniędzy od organizatorów Światowych Dni Młodzieży.
- Nietrudno zauważyć, że Światowe Dni Młodzieży były imprezą o olbrzymim znaczeniu tożsamościowo-formacyjnym i religijnym, a nie zwykłym przedsięwzięciem komercyjnym. Wydarzenie to buduje też skutecznie pozytywny wizerunek Polski na całym świecie - czytamy w oświadczeniu na stronie ministerstwa.
MKiDN "wyraża nadzieję", że w najbliższym czasie możliwe będzie osiągnięcie kompromisu poprzez zapłatę jakiegoś ryczałtu.
Z cyklu: "to było do przewidzenia".
W internecie można już kupić zarejestrowane karty pre-paid. Nabywcami mogą być m.in. prawnicy i dziennikarze, którym zależy na anonimowej komunikacji. Szef MSWiA Mariusz Błaszczak ostrzegł, że osoby sprzedające karty "narażają się na odpowiedzialność prawną". Nie wyjaśnił niestety na czym ta odpowiedzialność ma polegać, a w praktyce trudno będzie pociągnąć kogoś do odpowiedzialności za przestępstwo, które popełniła inna osoba korzystająca z danej karty.
Robienie ustaw na chybcika to nigdy nie był dobry pomysł. Minister dopuszcza już teraz możliwość poprawienia przepisów.
Operatorzy telekomunikacyjni chcą zawierać umowy przez internet. Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji skierowała do Ministerstwa Cyfryzacji list wraz z propozycjami nowelizacji prawa telekomunikacyjnego, tak by w pierwszej kolejności operator telekomunikacyjny mógł korzystać w kontakcie z abonentem z formy elektronicznej.
Tymczasem przedsiębiorcy męczą Ministerstwo Rozwoju aby móc przesyłać wezwania do zapłaty przez internet. Lewiatan proponuje, by możliwe było przesyłanie takich monitów także e-mailem, choćby tych opatrzonych bezpiecznym podpisem elektronicznym.
Ministerstwo Rozwoju planuje ułatwić kontrole i uszczelnić lukę w VAT. Posłuży temu nowe rozporządzenie w sprawie kryteriów i warunków technicznych, którym muszą odpowiadać kasy rejestrujące. Zakłada on, że od początku 2018 r. sprzedawcy będą musieli mieć nowe kasy z wbudowaną opcją przesyłania informacji o transakcjach fiskusowi.
W RCL znajdziecie projekt rozporządzenia. Trafił już do konsultacji.
Formalnie pojawił się nowy zawód - technik szerokopasmowej komunikacji elektronicznej. Podstawą prawną jest tutaj rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 1 czerwca 2016 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego.
Z pomysłem wprowadzenia nowego zawodu wystąpiła do Ministra Cyfryzacji Polska Izba Komunikacji Elektronicznej (PIKE). Izba zaproponowała utworzenie nowego zawodu, bo z jej dotychczasowych doświadczeń w realizacji Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki wynika, że technicy wykształceni zgodnie z dotychczasowym programem nie spełniają potrzeb pracodawców, np.: telewizji kablowych i producentów sprzętu wykorzystywanego przez te sieci. Trzeba więc nowych techników szkolić tak, by spełniali oczekiwania rynku.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka poinformowała, że tzw. "prawo do bycia zapomnianym" może obejmować także autouzupełnianie w wyszukiwarce. Kwestia została podniesiona przy okazji problemów pewnego funkcjonariusza publicznego, który z racji pełnionej funkcji był znany w środowisku lokalnym. Kilka lat temu popularna gazeta opublikowała artykuł, opisujący sprawę związaną z działalnością zawodową mężczyzny. Pod artykułem internauta zamieścił komentarz, w którym ujawnił informację ze sfery życia intymnego funkcjonariusza. Link do tego komentarza wkrótce znalazł się w czołówce wyników wyszukiwania po wpisaniu imienia i nazwiska mężczyzny. Ponadto w podpowiedziach sugerowanych przez wyszukiwarkę w trybie autouzupełnienia oraz w informacjach o „wyszukiwaniach podobnych” obok jego nazwiska ukazywała się treść nawiązująca do ujawnionej pod artykułem intymnej informacji.
Dzięki interwencji prawnika komentarz został usunięty. Pomimo to przy wpisywaniu imienia i nazwiska funkcjonariusza wyszukiwarka wyświetlała automatycznie podpowiedzi, które ujawniały wrażliwe dane. Sprawę udało się zakończyć pomyślnie przed wejściem na drogę sądową.
Departament Skarbu USA delikatnie dał do zrozumienia Komisji Europejskiej, że ma zastrzeżenia do postępowań w sprawie unikania podatków przez takie firmy jak choćby Apple. Władze USA uważają, że Bruksela skupiła się głównie na amerykańskich firmach prezentując całkiem nowe podejście do kwestii podatków. Skoro Komisja ma nowe podejście to nie powinna dążyć do ukarania firm za to, co robiły one wcześniej na podstawie innych zasad. Amerykanie uważają też, że działania Komisji wydają się generalnie niezgodne z międzynarodowymi normami podatkowymi.
W środę Komisja Europejska przyjęła wniosek dotyczący rozporządzenia w sprawie nowych integracyjnych sposobów zbierania i wykorzystywania danych z sondaży społecznych, tak aby lepiej wspierać kształtowanie polityki. Proponowane rozporządzenie ramowe ma umożliwić szybszą publikację danych, poprawić porównywalność i spójność unijnych statystyk społecznych. Szczegóły na stronie Komisji Europejskiej.
W czerwcu tego roku pisaliśmy o wyjątkowo idiotycznym pozwie przeciwko AT&T za użycie w kampanii reklamowej słowa "dzięki". Citigroup, posiadacz znaku THANKYOU, próbował przekonywać sąd, iż samo użycie słowa "thanks" spowoduje dezorientację konsumentów.
Chyba ktoś poczuł się lepiej bo pozew został wycofany. O porozumieniu między stronami donosi Ars Technica.
Ostrzegaliśmy, że MKOl nie życzy sobie GIF-ów z Olimpiady. Jim Weber przekonał się, że naprawdę można być zbanowanym na Twitterze za opublikowanie takich materiałów. Twitter był bezlitosny, choć przysłał także wiadomość od MKOl z informacją o posiadaniu praw do wszystkiego co związane z Olimpiadą. Twitter odblokował konto Webera gdy sprawa została opisana i nagłośniona. Szczegóły we wpisie na LinkedIn.
Pisaliśmy już kiedyś o werdykcie w sprawie Cox Communications. Ten dostawca internetu może odpowiedzieć za naruszenia praw autorskich, których dokonali jego użytkownicy. Zazwyczaj pośrednicy nie odpowiadają za treści, ale zdaniem sądu Cox powinien wprowadzić w życie jakąś politykę powstrzymującą naruszenia.
Jak donosi TorrentFreak, operator złożył apelację. Nie jest to zaskakujące mając na uwadze wagę sprawy i pieniądze o jakie toczy się gra. Cox może być zmuszony do zapłacenia 25 mln dolarów. Niezależnie od apelacji firmy antypirackie już wykorzystują wcześniejszy wyrok by zastraszać innych operatorów.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|