W przyszłości rejestracja spółki w trybie S-24 będzie wymagała użycia podpisu kwalifikowanego lub Profilu Zaufanego ePUAP. Ministerstwo Sprawiedliwości uważa, że to niezbędne dla bezpieczeństwa.
reklama
Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło do konsultacji projekt nowelizacji Kodeksu spółek handlowych. Jest on dla nas o tyle istotny, że ma wprowadzić nowe uregulowania dotyczące zawiązania spółki z o.o. w tzw. trybie S-24 przez internet. Ten sposób zakładania spółki jest obecnie dość popularny - od stycznia 2012 roku związano w tym trybie 36.978 spółek z ograniczoną odpowiedzialnością.
Projekt ustawy ma na celu wyeliminowanie możliwości korzystania z tzw. zwykłego podpisu elektronicznego przy zawiązywaniu spółek. Ministerstwo Sprawiedliwości dowiedziało się o przypadkach nadużyć polegających na wykorzystaniu danych osobowych innych osób do zawiązania spółki w trybie S-24. Zidentyfikowano przynajmniej 40 takich przypadków, więc skala zjawiska nie wydaje się duża.
Paradoksalnie to zwykły podpis elektroniczny przyczynił się do sukcesu trybu S-24. Ministerstwo uważa jednak, że priorytetowe jest bezpieczeństwo. Projekt ustawy przewiduje rezygnację ze zwykłego podpisu na rzecz stosowania wyłącznie podpisu kwalifikowanego albo podpisu potwierdzonego profilem zaufanym ePUAP.
Zdaniem ministerstwa dostępność podpisu kwalifikowanego jest dziś nieporównywalnie wyższa niż 4 lata temu. Można korzystać z ePUAP-u, który jest właściwie bezpłatny, a poza tym w przyszłości uzyskanie Profilu Zaufanego ma być łatwiejsze. Ministerstwo Sprawiedliwości ma na uwadze, że prowadzone są prace w kierunku wydzielenia z systemu ePUAP infrastruktury obsługującej Profil Zaufany. To powinno się przełożyć na niezawodność tego rozwiązania.
Poniżej kopia projektu wraz z uzasadnieniem. Został przekazany do konsultacji społecznych i uzgodnień. Jest dostępny także w RCL.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Antypiraci fabrykowali linki do nieistniejących "pirackich" treści. Co w tym złego? - AWI
|
|
|
|
|
|