Internet jest rozproszony, tak? Treści w internecie tworzą głównie zwykli ludzie aka społeczność, tak? Firmy co prawda też ale w przypadku np. TV robią to tylko i wyłącznie firmy i to tylko te posiadające stacje oraz firmy produkujące filmy kinowe/dvd. Internet jest bardziej podobny do rozmowy na ulicy niż do TV. Po co ktoś próbuje zmienić stan tej sytuacji? Może w ogóle polikwidować wszystkie komentarze, blogi, twittery, facebooki, możliwość postawienia stron, wysłania zdjęć/filmików z wakacji?
TUSKowi już dziekujemy za zdradę. Koniec Internetu jest bliski.
Może umówimy się na kogo będziemy głosować, aby takie partie jak PO, PiS, SLD i PSL nie weszły do sejmu czy tam senatu? Wtedy wybory mogłyby być formalnością. Ostatnio głosowałem na PO z przymusu, bo nie chciałem, aby wygrał PiS, który dość skompromitował Polskę, a podczas swoich rządów chciał stworzyć aparat inwigilacji osób, które mogą im jakoś zaszkodzić chyba coś na wzór Chin. Takie jest moje zdanie. Co wy na to?
Wbijcie sobie do tych pustych, politycznych łbów, że ostatnie wydarzenia w Egipcie to nie ciekawostka, To Przestroga! Boże Drogi, jak oni kurwa nie maja co robić w tym Parlamencie. Czy to Pis, czy PO, jedna, ta sama wylęgarnia idiotów. Czy naprawdę żeby dostać się do Sejmu RP trzeba być kretynem?
Myślę, że kretynizm pomaga w tej ścieżce kariery... Chciałoby się zemścić na tych idiotach, ale nie wiem na kogo można by głosować, żeby mieć pewność, że ktoś znów czegoś nie będzie chciał schrzanić.
Tak jest tylko w d***kracji. W normalnym ustroju (np. w monarchii) takie problemy znikają.