Hasło zmienione. Chyba takie świeże to nie jest są tam moje dwa emaile, a jedno konto już jest skasowane.

Najlepsza metoda jaka pozostaje to nie rejestrować się na takich stronach, albo mieć email spam na to.

Zdaje się, że na FW aby coś skomentować lub zobaczyć zwiastun trzeba się zarejestrować. Głupota maksymalna. Dlatego olewam FW.

Średnio świeże te dane - zakładałem konto w grudniu i nie ma go w pliku.

Dzięki temu poziom dyskusji zwykle jest dużo powyżej onetu

Cóż mojego też nie ma - a zakładałem w ciągu ostatnich miesięcy...

Chyba dawno tam nie zaglądałeś - większość tematów to te typu " 0/10" "dlaczego to gówno ma tak wysoką średnią" " X 10/10 najlepszy film w historii". Też mi poziom, chyba dna i metra mułu.

Dla nich się liczy tylko kasa z reklam. Bezpieczeństwo userów ich nie interesuje, ważne, że generują ruch. No i przez własną głupotę wpadli.

Nie piszcie, że baza stara. Baza prawdopodobnie zawiera tylko pierwszych ~700 000 userów, bo jest tam rzekomo napisane w tym pliku "part 1/2", więc nowszych nie ma, co najprawdopodobniej oznacza, że druga część nie została upubliczniona i "hakerzy" zajmą się głównie rozpracowaniem tych nowszych hashy, bo zawierają bardziej aktualne hasła do kont mailowych.

Linku do pliku pewnie nikt nie poda, ale chociaż samą nazwę można by prosić?

dlatego należy podawać jak najmniej danych,
ciekawe kiedy ktoś zhakuje nk.pl
to dopiero będzie jazda...

choć podejrzewam, że może już była shakowana i nie tylko i ktoś sobie nieźle zarobił na serwisie, który bał się kompromitacji

spiskowa teoria dziejów?? a czemu nie!

hasła hash'owane md5? Bez salt'a? Zabezpieczenia godne lekcji informatyki w gimnazjum.

to straszne, nikomu nie mozna ufac, na szczescie nic mi nie zrobia, bo skasowalam konto e-mailowe juz dawno a hasla do kont mam rozne
byly tam moje dane adresowe ale po co to komu?

a wyślą Ci propozycje powiększenia penisa czy coś...

Wylogowało mnie z Filmweb, więc próbowałem się zalogować i zonk, hasło zapisane w przeglądarce nie działa, więc wysyłam przypomnienie. W formularzu wprowadziłem drugi raz to samo hasło. Dopiero teraz dowiaduję się, że coś zostało shackowane, ale na szczęście moje hasło składa się ze słowa i cyfr, więc raczej nic mi nie grozi. Nie mam ochoty zmieniać hasła i wprowadzać nowego hasła w przeglądarce na kompie oraz na laptopie i jeszcze go zapamiętywać - co za strata czasu. Nie dość, że spędziłem tyle czasu nad wymyślaniem tego świetnego, już wyrytego w pamięci hasła to jeszcze każą mi wprowadzić nowe. Nie i jeszcze raz nie! Niech aresztują tego hakera i mogą mu zrobić pranie mózgu, aby zapomniał o moim haśle, jeśli go zna, ale ja nie zamierzam ulegać! I basta.

A najbardziej przerażające jest w tym wszystkim to, iż w dość łatwy sposób można je odszukać i nie daj Boże wykorzystać do niecnych celów!

Zapewne jakiś PEB- user to zrobił za to wredne "Ściągaj majtki, a nie filmy".