Nie korzystam z tzw. telefonu, czyli z chińskiego, koszmarnie drogiego prymitywu detektorka "z antenką" na bereciku, zrytym bereciku plebsu i pijaczków-kredyciarzy w szrotach pordzewiałych. Czyli zlewam także taki "internet". Mam normalny telefon, oraz normalne kablowe łącze internetowe 120MBps.
A po co mi stare chińskie byle co, i do tego jeszcze zaplute i brudne? Podaj mi chćby jedno sensowne zastosowanie tego śmiecia.
Dłużej niż laptop trzyma na baterii. Możesz w podróży sprawdzić maile, przeglądać strony internetowe, słuchać muzyki, zainstalować emulator Game Boy Advance i nie nudzić się w podróży. Oprócz wszystkich dodatkowych funkcji - możesz sobie w obcym miejscu zadzwonić po taksówkę, na którą numer telefonu sprawdzisz w internecie korzystając ze swojej komóry...