Ja zatrzymałem się w pewnym czasie, bo już nie mogłem patrzeć jak to kolejne wersje programów coraz bardziej zbaczają z toru. Dlatego po dziś dzień używam starego WinAmpa 2.x, starego GG 6.x i służą mi z powodzeniem. A już największe badziewstwo to Skype... mam alergię na ten program. Kiedyś to może i był jako taki, ale ostatnie wersje.... Nie dosyć, że zasobów tyle to zjada to już sami twórcc chyba nie wiedzą czy to ma być komunikator czy kolejne "coś".
Wiadomo jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.
Niech jeszcze wrzucą tam NK, Allego, Śledzika i inne komercyjne ścierwo, gdzie liczy się tylko kasa zbijana na bezmózgim tłumie...
Chociaż, może już wrzucili. Nie używam...
Zostańcie ludzie na 7.7 z powerpackiem (strong gg + baner killer + tematy, żadnych avatarów, pierdół..). Dawno temu tlena wypieprzyłem w 3 dupy przez jego "możliwości", od skype'a trzymam się z dala, komunikatory pod gry jak wentrillo i teamspeak już pożegnałem, z kolei ascetyczna miranda to też nie dla mnie. Gdybym miał lepszą komórkę i lepszy abonament na transmisje danych nie wyłączałbym Palringo.
w strongGG siedzi trojan :(
ale według mnie to tez póki co najlepsza kombinacja. Na GG8 nie wyszedłem z bety i obawiam się (i z tego co widzę), że z 10 bety tez nie przesiądę się na wersje stabilną, tylko będę nadal siedział na 7.7.
Fajne są te nowe wersje, ale tylko do potestowania. Niestety.
To co, że używacie innych komunikatorów jak dalej sam protokół jest debilny? Niedochodzące wiadomości offline, korzystanie z konta tylko na jednym urządzeniu w tym samym czasie.
A co do programu.... Wielki hakier bo używa gg w wersji 6, która nie ma załatanych luk i hasło z profilu może wyciągnąć dziecko z podstawówki.
Inne komunikatory już od lat mają to co oni dopiero wprowadzają (sprawdzanie pisowni, avatary, długie opisy stanu, długie wiadomości).
n to masz jakąś starą wersję. Nowa już nie zostaje tak bardzo w tyle za GG.