ojej - przecież to zwrot chyba tylko, bo jak niby chciałbys napisac? w moim przypadku za jedna minute polaczenia do play z mbanku - tenze mbank jest na minusie o wiele wiecej - pomysl - dzwonisz do kogos w play, ten ktos ma poczte wiec w ciagu minuty probujesz ile razy? 6? 10? dzieci sa zdolne ;) wiec jest o wiele wiecej w plecy na tej twojej minucie...
w zwiazku z tym reszty twojej wypowiedzi nie skomentuje, pzdr...
wracajac do samego artykulu - najbardziej irytujace mnie jest to 'do wszystki (w tym play)... juz ktos napisal - do wszystko jest bardzo sprecyzowanym okresleniem - i w sumie gdyby walczyc na slowa w sadzie to chyba kazda siec ktora oferuje polaczenia do wszystkich (za wyjatkiem czegos tam) powinna slono zaplacic za jawne klamstwo...
to tak samo jakby w obecnosci innych osob ktos rzucil ci tekstem - ale ty jestes - ja nikomu nie mowie ze cos tam cos tam - przeciez to oznacza, ze osoba ta klamie i wogole dalsza konwersacja z nia sensu nie ma...