9zł + VAT to nie wygórowana cena za naukę ostrożności ;)
Też rozwiązywałem ten test ale jak mi po wszystkim napisało, że za poznanie wyniku mam zapłacić to sobie pomyślałem "sprytnie to wymyślili bo jak ktoś już rozwiązał test to zapłaci żeby nie żałować straconego czasu ale ja wam nie dam zarobić" i zamknąłem stronę. Jak ktoś mnie chce nabić w butelkę to choćby to miało kosztować jeden grosz to nie zapłacę.
Poza tym w dzisiejszych czasach nie wiedzieć, że SMS na numer 79* kosztuje więcej niż 1zł...
Ciekawe jakie było średnie IQ wśród tych, którzy wysłali SMS a jakie wśród tych, którzy nie wysłali.
za 10zł+vat? :/ watpie.. wychodze z kazdej strony ktora kazde wysylac mi sms za jakas treść..
a koszt sms w przypadku numerów 7**** i 7*** to oblicza sie tak ze druga liczba w tym numerze to liczba złotówek i trzeba doliczyc vat:
dla 7111 lub tez 71111 zaplacimy 1zł+vat
dla 7311 lub tez 73111 zaplacimy 3zł+vat
czyli dla 79** to jest 9zl + vat..
a swoja droga ktos wykorzystal kiedys to ze byla jakas promocja na sms czy cos w plusie i chyba rozsylal wszystkim po kolei z plusa (byl podany jako nadawca numer z plusa) reklame zachecajacą do kupna dzwonków, ze 4 tytuły były podane, i numer sms, brak info o kosztach i kto to w ogole "sprzedaje" .. sms byl na numer 79***.. super, dzwonek za 10,98, a nawet nie wiadomo czy przyjdzie :/ dzis kazdy moze sobie latwo zalozyc taki numer 79** i kazac wysylac sms, nie oferowac nic za to i zgarniac jakies 5-6 zł od smsa (nie wiem dokladnie ile to jest)
Na szczęście mamy cos takiego jak cache w google a tam już wzmianki o opłacie za SMS nie ma ..., pięknie ...pięknie ...
http://209.8(...)=1&gl=pl
No to widzę, że do Polski powoli docierają oszuści dobrze znani w innych krajach. W Niemczech aktualnie przechodzi istna plaga podobnych "oszustw". Celowo piszę do w cudzysłowie, bo czysto technicznie oszustwo to nie jest- zawsze można znaleźć informację o opłatach, zaszytą gdzieś w 134 punkcie "warunków użytkowania".
Prawo niemieckie pozwala na wystawienie faktury za usługę, jeżeli użytkownik zapoznał się z w/w warunkami, oraz podał swoje dane osobowe (imię, nazwisko, adres). W Niemczech bardzo łatwo jest zweryfikować popawność podanego adresu (a nawet poprawić literówki, np. w nazwie ulicy: są do tego odpowiednie skrypty), dlatego z przyzwyczajenia wszyscy automatycznie podają swoje prawdziwe dane. Potem jest już z górki: roczny abonament za 80 euro, faktura, żądanie zapłaty, straszenie komornikiem i odsetkami... Takich stron powstaje kilka tygodniowo: z przepisami kulinarnymi, materiałami do nauki, kolorowankami dla dzieci, poradnikami dla małżeństw, testami na inteligencję i.t.d.
Ostatnim pomysłem na wyłudzenie pieniędzy jest spam telefoniczny lub mailowy: potencjalna ofiara dostaje informację, że jego sąsiad wysłał mu wiadomość ze społecznościowego serwisu "nasi sąsiedzi". Potem jest już standart: rejestracja w serwisie, aby zobaczyć wiadomość i gotowe.
Nie muszę pisać, że urząd ochrony konsumentów bardzo angażuje się w sprawę i apeluję o rozwagę, informuje też, że prawnie takie postępowanie nie jest dozwolone i "firmy" z siedzibą w Dubaju raczej nie pozwą nikogo do sądu. Niestety- większość ofiar ugina się pod presją korespondencji pełnej gróźb i poważnie wyglądających tekstów i płaci tym złodziejom.
p.s. Widziałem w Niemczech pewnie z 30 relacji telewizyjnych na ten temat, ponad 50 artykułów w prasie i internecie. Co ciekawe- wszyscy przestrzegają, uczulają, ale nikt nie radzi, aby podawać fałszywe i wymyślone dane, aby zarejestrować się w takim serwisie. Czy ktoś orientuje się, czy podawanie WYMYŚLONYCH danych osobowych i adresowych jest zgodne z prawem?
A mnie zastanawia jedno:
Zapłacić za usunięcie swoich danych osobowych ??? Czy ten zapis jest legalny??? Wiem, że taki zapis jest w regulaminie, ale jeśli jest to niezgodne z prawem to taki zapis byłby nieważny nawet jeśli wyraziłbym zgodę na taki regulamin to nie obowiązywałby mnie....
Czy ktoś wie czy pobieranie kasy za usunięcie danych osobowych jest legalne??? To mi się bardzo nie podoba!
Twórcom takich stron życzę potknięcia się i nabicia guza.
Blef, że wcześniej było. W kopii Google nic tam w stopce nie było (29 Lip 2008 22:59:57): http://209.8(...)nt=opera
Do Redakcji:
http://64.23(...)=1&gl=pl
Lub kopia strony zrobiona przez googla.
0, powtarzam zero, informacji o oplacie w stopce.