Ja także dostałem fałszywego maila. Był po angielsku i właśnie to od razu wzbudziło moje podejrzenia. Poważnym niebezpieczeństwem był jeden z linków podanych w mailu. Wyglądał jakby kierował do oficjalnej strony logowania na konto BZ WBK. Różniło go chyba tylko HTTP zamiast HTTPS. Jeżeli ataki tego typu będą udoskonalane to jestem przekonany, że nabierać się będzie na nie coraz więcej internautów.
Ludzie takie podpowiedzi o klodeczkach i innych paskach to miedzy soba. Nie macie pojecia ile ludzi nie wie do czego jest Google, czego tu wymagac od ludzi nie obytych w necie i osob starszych dla ktorych komputer to czysta magia. Sam ostatnio zawiazalem sie w markecie przy cudzie techniki jaka jest automatyczna kasjerka :)
pahamcie tym ludziom bo a nie odsylajcie do googli to moze sie polepszy.