Fajnie wygląda na żywo, szkoda tylko, ze jest duzy jak na damską rękę. Ale i tak mi się podoba. Kosztuje w Londynie 500 funtów. Pan w sklepie powiedział, ze jest ich tylko kilkadziesiąt na całym świecie, ciekawe czy to prawda. Byłam w sklepie orange w centrum londynu.