Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Ukryta kamera to naruszenie, "prawa pomocnicze" w UE, Pandora zapłaci RIAA - przegląd ciekawostek prawnych cz. 4

23-10-2015, 14:40

Z czym wiąże się problem "praw pomocniczych"? Za co Komisja Europejska ukarała producentów napędów optycznych? Kogo pozwał Amazon za fałszywe rekomendacje? Piszemy o tym w przeglądzie ciekawostek prawnych z minionego tygodnia.

robot sprzątający

reklama


W przeglądzie ciekawostek prawnych zazwyczaj umieszczamy rzeczy, o których nie pisaliśmy w DI, a chcemy je zasygnalizować. Tym razem zaczniemy od rzeczy już przez nas opisywanych, ale jednak godnych wspomnienia.

Wyroki TSUE w sprawie Bitcoin i materiałów wideo

W tym tygodniu Trybunał Sprawiedliwości UE wydał dwa ciekawe wyroki z działki "internetowej". Uznał, że wymiana walut tradycyjnych na Bitcoin jest zwolniona z podatku VAT. Jednocześnie potwierdził, że Bitcoin to jednak coś w rodzaju waluty.

Szczegóły w tekście pt. Wymiana walut tradycyjnych na Bitcoin jest zwolniona z podatku VAT - orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE.

Poza tym Trybunał wydał wyrok w sprawie treści wideo na stronie gazety. Okazuje się, że takie treści mogą być uznane za medialną usługę audiowizualną. Szczegóły w tekście pt. Treści wideo na stronie gazety mogą podlegać przepisom dot. audiowizualnych usług medialnych.

Ukryta kamera to naruszenie prywatności

Wyemitowanie w telewizji materiału pokazującego wyraźnie osobę stanowiło naruszenie prawa do poszanowania życia prywatnego. Tak uznał Europejski Trybunał Praw Człowieka. Skargę do Trybunału wniósł Australijczyk, który pracował w Turcji w księgarni chrześcijańskiej. Turecka telewizja wyemitowała program dokumentalny na "zagranicznych handlarzy religią" i tam pokazano wizerunek mężczyzny. Sfilmowano go bez jego zgody. 

Trybunał uznał, że w takim przypadku doszło do naruszenia praw mężczyzny, który nie mógł się spodziewać publicznej krytyki takiego typu. O sprawie możecie poczytać na stronie ETPCz (jęz. francuski), ale jest też news w serwisie Lex.pl

Informacja publiczna vs osoba publiczna

O ciekawym wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego pisało w tym tygodniu Czasopismo Lege Artis. Sprawa dotyczyła wójta, który poprosił o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej m.in. nagród i premii dla pracowników. Wójt odmówił udzielenia informacji uznając, że nie może udostępniać informacji o pracownikach, którzy nie wyrazili na to zgody. 

Sprawa dotarła aż do NSA. Ten uznał, że pojęcie „osoby pełniącej funkcję publiczną” ma na gruncie ustawy o dostępie do informacji publicznej szersze znaczenie, niż w ustawie o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne czy w art. 115 § 13 i 19 kodeksu karnego. Użyte w UDIP pojęcie „osoby pełniącej funkcję publiczną” obejmuje każdą osobę, która ma wpływ na kształtowanie spraw publicznych w rozumieniu art. 1 ust. 1 tej ustawy, tj. na sferę publiczną. 

Chodzi o wyrok NSA z 8 lipca 2015 r., sygn. akt I OSK 1530/14

Pomocnicze prawa autorskie w UE

Centrum Cyfrowe przypomniało w swoim przeglądzie prawnoautorskim, że W Unii Europejskiej trwa debata na temat wprowadzenia tzw. praw pomocniczych (ang. ancillary copyright), za czym opowiadają się szczególnie wydawcy prasy z Niemiec. Chodzi o tzw. podatek od linków czyli zasady, które teoretycznie pozwalają wydawcom domagać się opłat za wykorzystanie ich tekstów np. przez wyszukiwarki. W praktyce takie prawo nie działa tak jak wydawcy sobie wymarzyli

Przypomnimy na marginesie, że kwestia ancillary copyright była podnoszona także w czasie prac nad tzw. raportem Redy. Najwyraźniej wydawcy ciągle będą podsycać tę ideę, nawet pomimo odrzucania jej w przeszłości. Nie jest tajemnicą, że zwolennikiem tego rozwiązania jest komisarz Günther Oettinger

Kartel producentów dysków optycznych

W środę Komisja Europejska poinformowała o ukaraniu ośmiu dostawców napędów optycznych karą 116 mln euro. Firmy uczestniczące w zmowie to Philips i Lite-On (w ramach przedsięwzięcia o nazwie Philips & Lite-On Digital Solutions), Hitachi-LG Data Storage, Toshiba Samsung Storage Technology, Sony, Sony Optiarc oraz Quanta Storage.

Firmy ustalały między sobą strategie dotyczące postępowań przetargowych, dzieliły się informacjami na temat ofert przetargowych oraz handlowo wrażliwymi informacjami na temat napędów optycznych stosowanych w laptopach i komputerach stacjonarnych. Unikały w ten sposób konkurencji. Sprawa wyszła na jaw, gdyż Philips i Lite-On zdecydowały się przyznać do zmowy, unikając tą drogą kar. 

Amazon pozywa za fałszywe rekomendacje

Firma Amazon podjęła działania prawne przeciwko 1114 ludziom, którzy mieli publikować fałszywe rekomendacje na jego stronach. Cena jednego fałszywego komentarza to ok. 5 dolarów. Oferty umożliwiające nabycie komentarzy były publikowane w serwisie Fiverr.

Amazon przeprowadził własne dochodzenie w tej sprawie, w ramach którego dokonał także zakupów fałszywych rekomendacji. Fiverr nie jest stroną w tym sporze. Współpracował on z Amazonem przy jego "dochodzeniu". Szczegóły znajdziecie m.in. w BBC.

Pandora musi zapłacić za starsze piosenki

W kwietniu ubiegłego roku informowaliśmy o ciekawym sporze między dostawcą usługi Pandora a organizacją RIAA. Pandora została pozwana za odtwarzanie bez opłat piosenek sprzed roku 1972. Te nagrania w USA nie są chronione federalnym prawem autorskim, ale są chronione prawem stanowym. Nie było do końca jasne jaki jest zakres tej ochrony.

Jak donosi Ars Technica, Pandora zapłaci 90 mln dolarów za odtwarzanie tych starszych piosenek. Sprawa została zakończona poprzez ugodę. 

Popcorn Time - ugody piratów

TorrentFreak poinformował, że w USA studia filmowe zawarły pierwsze ugody z użytkownikami Popcorn Time. Oczywiście ci użytkownicy będą musieli zapłacić studiom za naruszenie praw do filmów. 

Popcorn Time to technologia wykorzystująca BitTorrenta zatem ściganie użytkowników wygląda podobnie jak ściganie "piratów" korzystających z BitTorrenta. Odnotowujemy jednak, że studiom filmowym Popcorn Time wyjątkowo się nie podoba. Wspominaliśmy zresztą, że można mieć problemy nawet jeśli tylko prowadzi się strony o Popcorn Time.

Dodajmy jeszcze, że w tym tygodniu pisaliśmy o Browser Popcorn, czyli wersji Popcorn Time działającej w przeglądarce. Co ciekawe, aplikacja już zniknęła ze swojej strony. 

Ex-agent ukradł bitcoiny

W marcu tego roku informowaliśmy, że w czasie śledztwa dotyczącego narkotykowej giełdy Silk Road agenci mogli kraść wirtualną walutę. W poniedziałek Reuters poinformował, że były agent został skazany na 78 miesięcy więzienia za ten właśnie czyn. Obrońcy agenta przekonywali, że kara powinna być łagodniejsza ze względu na problemy byłego agenta ze zdrowiem psychicznym.  

A w przyszłym tygodniu...

...Parlament Europejski zajmie się neutralnością internetu. Będzie ciekawie. 


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:







fot. Freepik



fot. Freepik



fot. Freepik