Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

TPB: Wytwórnie interesuje tylko kasa, artyści się nie liczą

26-05-2009, 11:24

Wniosek o nałożenie kolejnej kary finansowej na twórców The Pirate Bay został oddalony przez sąd - podaje TorrentFreak. Wytwórnie jeszcze nie zdecydowały, czy złożą odwołanie do decyzji, natomiast Peter Sunde z TPB stwierdził, iż koncernom chodzi tylko o pieniądze i władzę, a nie o interes artystów, których reprezentują.

robot sprzątający

reklama


Niecały tydzień temu Dziennik Internautów podawał, że wytwórnie Universal, EMI, Sony i Warner złożyły wniosek do sądu o nałożenie kary finansowej na trzech z czterech osób związanych z The Pirate Bay za każdy dzień funkcjonowania serwisu. Jako alternatywę dla kary finansowej podano usunięcie torrentów ze strony oraz jej zamknięcie.

Wniosek wytwórni wzbudził sporo kontrowersji, gdyż wytwórnie naciskały sąd, by ten wydał decyzję (niekorzystną dla TPB), nie wysłuchując tego, co mają do powiedzenia oskarżeni. Ostatecznie sędzia Caroline Hindmarsh wniosek oddaliła, co wydaje się całkiem rozsądną decyzją.

W uzasadnieniu powiedziała, iż "nie sądzi, by były to okoliczności, w przypadku których należy natychmiast rozpatrywać wniosek". Wytwórnie jeszcze nie zdecydowały czy będą odwoływać się od decyzji sądu. "Zdecydujemy jutro, czy złożymy odwołanie czy nie" - powiedział Peter Danovsky, adwokat wytwórni muzycznych.

Co ciekawe, Peter Sunde z The Pirate Bay podaje, iż nikt nie kontaktował się z przedstawicielami serwisu w sprawie usunięcia torrentów wskazanych we wniosku. Zdaniem Sunde'a z całej sprawy wynika, że wytwórnie są zainteresowane tylko pieniędzmi i władzą, a nie interesem artystów, których reprezentują.

TPB: kolejne procesy i stronniczy sędziowie

Kwietniowy wyrok nałożony na twórców TPB sprowokował kolejne państwa do złożenia wniosków przeciwko twórcom strony. W Danii serwisem zajmie się Sąd Najwyższy, z kolei Włochy zamierzają wytoczyć proces analogiczny do szwedzkiego.

Interesujący w całej sprawie jest fakt, iż sędzia Tomas Norström skazujący przedstawicieli serwisu okazał się lobbystą. Zgodnie z prawem panującym w Szwecji inny sędzia oceni stronniczość Norströma. Do oceny Norströma najpierw wybrano sędzinę Ulrikę Ihrfelt. Jak się jednak okazało, jest ona członkiem tych samych antypirackich organizacji, co sędzia, którego stronniczość ma sądzić...


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *