Poprawia się stan bezpieczeństwa w Polsce, a wykrywalność przestępstw wzrasta - tak przynajmniej twierdzi wiceszef MSWiA Adam Rapacki, który w poniedziałek zaprezentował raport roczny nt. bezpieczeństwa w naszym kraju. Wynika z niego m.in. że oszustwa dokonywane za pośrednictwem internetowych portali aukcyjnych stanowią ok. 40% zgłaszanych organom ścigania przestępstw tego typu.
reklama
„Raport o stanie bezpieczeństwa w Polsce w 2010 roku” przedstawiony wczoraj przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji liczy 365 str. Czytelników Dziennika Internautów może zainteresować m.in. podrozdział 7.1 dotyczący przestępstw związanych z naruszaniem praw własności intelektualnej i przemysłowej, czyli - najprościej mówiąc - piractwa.
Według danych Policji w 2010 r. wszczęto 3577 postępowań przygotowawczych dotyczących tego rodzaju przestępstw, co stanowi spadek o 25% w stosunku do 2009 r. Przyczyn tego spadku autorzy raportu upatrują w procesie przenoszenia przestępczej działalności do internetu. Liczba przestępstw stwierdzonych wyniosła 29.500, co oznacza spadek o 28% w porównaniu z rokiem poprzednim. Liczba przestępstw wykrytych osiągnęła 28.902 (znów spadek o 28%). W takiej sytuacji nie powinno dziwić, że o 12% zmniejszyła się też wartość ujawnionych strat – z 28.540.089 zł do 25.084.551 zł.
Aż 48% ogólnej liczby przestępstw stwierdzonych stanowiły czyny z art. 278 § 2 k.k. (nielegalne uzyskanie programu komputerowego w celu osiągnięcia korzyści). Jednocześnie ich liczba w 2010 r. spadła o 18% w stosunku do roku poprzedniego – z 17.168 do 14.140. W sądach rejonowych za przestępstwa z tego artykułu osądzono 740 osób, z czego 571 skazano. Karę pozbawienia wolności orzeczono w przypadku 394 osób (w stosunku do 382 – w zawieszeniu). Uniewinniono 22 osoby.
Mimo odnotowanych spadków w raporcie zaznaczono, że obecnie obowiązujące prawo nie zawsze pozwala na interpretację zjawisk sieciowych, uniemożliwiając właściwą ochronę właścicieli praw własności intelektualnej. W związku z powyższym należy dążyć do nowelizacji prawa w tym obszarze, w szczególności ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Przestępstwom w cyberprzestrzeni poświęcono rozdział 14 liczący zaledwie 8 str., chociaż – prezentując raport – wiceszef MSWiA Adam Rapacki podkreślał: Na pewno ten rodzaj przestępczości to przestępczość przyszłości. Mamy tu duże pole do działań.
Z raportu możemy się dowiedzieć, że w ubiegłym roku wszczęto 27.883 postępowania o oszustwa w cyberprzestrzeni i stwierdzono 742 przestępstwa. Ponadto 19.635 wszczętych postępowań dotyczyło dokonanych w sieci oszustw gospodarczych – w tej kategorii stwierdzono 1254 przestępstwa. Wszczęto także 7879 postępowań o oszustwa za pośrednictwem mediów (m.in. z wykorzystaniem publikowanych w internecie ogłoszeń) i stwierdzono 11.646 przestępstw.
Według autorów raportu istotne zagrożenie w 2010 r. stanowiły również czyny z art. 267 § 1–3 (nielegalne uzyskanie dostępu do informacji). Policja wszczęła w tym zakresie 1194 postępowania oraz stwierdziła 160 przestępstw.
Politycy – forsując rozwiązania takie, jak blokowanie stron WWW – chętnie posługują się argumentem, iż wspomoże to zwalczanie pornografii dziecięcej, dlatego warto zwrócić uwagę na skalę tego zjawiska w polskiej cyberprzesteni. Z raportu wynika, że w 2010 r. wszczęto:
Omawiając podstawowe trendy w zakresie cyberzagrożeń, autorzy raportu wymieniają: rozpowszechnienie się szkodliwego oprogramowania używanego do kradzieży danych finansowych, komputerowe przestępstwa kryminalne oraz ataki ukierunkowane będące przejawem szpiegostwa komputerowego.
Uważny czytelnik bez trudu zauważy, że ta część raportu MSWiA jest w dużej mierze skróconą wersją „Raportu o stanie bezpieczeństwa cyberprzestrzeni RP w 2010 r.” przygotowanego w maju przez Rządowy Zespół Reagowania na Incydenty Komputerowe CERT.GOV.PL (zob. link poniżej). W końcowym akapicie możemy przeczytać, że w celu poprawy sytuacji należy dążyć do stworzenia ram organizacyjno-prawnych oraz systemu skutecznej koordynacji i wymiany informacji w zakresie zagrożeń w cyberprzestrzeni poprzez wdrożenie „Rządowego programu ochrony cyberprzestrzeni Rzeczypospolitej Polskiej”.
Z kolei w podsumowaniu całego raportu nie ma ani słowa o cyberzagrożeniach i zwalczaniu przestępczości w sieci, co – wbrew słowom wiceszefa MSWiA Adama Rapackiego – może świadczyć o tym, że polskie organy ścigania nie przywiązują zbyt wiele uwagi do tego obszaru swojej działalności.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|