Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Phisherzy tracą zainteresowanie eBayem

26-05-2011, 10:59

W porównaniu z poprzednim miesiącem ofiarą ataków phishingowych padło dwukrotnie mniej użytkowników eBaya - wynika z raportu Spam w kwietniu 2011 wg Kaspersky Lab. Ilość niechcianych wiadomości w ruchu pocztowym zwiększyła się o 1,2 punktu procentowego i wynosiła średnio 80,8%. W drugiej połowie miesiąca średni odsetek takich e-maili przekroczył jednak 83,6%, co sugeruje, że w maju możemy spodziewać się kolejnego wzrostu ilości spamu.

eBay odnotował spadek o dwie pozycje w rankingu 10 organizacji atakowanych najczęściej przez phisherów. W kwietniu niekwestionowanym liderem tego zestawienia był PayPal. Jednak intensywność ataków na ten elektroniczny system płatności nieco zmalała – o 6 punktów procentowych w porównaniu z marcem. Facebook i Santander awansowały odpowiednio na drugie i trzecie miejsce, mimo że liczba ataków na te witryny zwiększyła się tylko w niewielkim stopniu w porównaniu z marcem.

Czym próbowali przyciągnąć nas spamerzy

Tradycyjnie dla tego okresu spamerzy wykorzystywali do swoich celów Wielkanoc. Tematy związane z tym świętem odznaczały się dużą różnorodnością: od specjalnych ofert dla chcących stracić na wadze po tabletki na zwiększenie potencji. W związku ze zbliżającym się Dniem Matki, który w wielu krajach obchodzony jest na początku maja, w skrzynkach wielu użytkowników pojawiły się reklamy kwiatów i upominków. Z kolei uroczystości ślubnej księcia Williama i Kate Middleton towarzyszył zalew spamu reklamującego pamiątki związane w tym wydarzeniem, głównie podróbki pierścionka zaręczynowego panny młodej.

Gdy spam wywołuje ataki szału

W kwietniu - jak czytamy w raporcie Kaspersky Lab - w Stanach Zjednoczonych odnotowano pierwszy przypadek osoby, którą spam doprowadził do szaleństwa. 28-letni mieszkaniec Nowego Jorku, Jeremy Clancy, miał do tego stopnia dość spamu, że postanowił wytropić swoich dręczycieli. W ciągu tygodnia udało mu się zidentyfikować 23 osoby, które podejrzewał o rozsyłanie niechcianych wiadomości. Zemścił się, przecinając kable internetowe w ich domach. Podczas ósmej wyprawy został schwytany przez policję. Później okazało się, że Clancy cierpi na zaburzenia psychiczne.

Źródła spamu

Największe źródła spamu, kwiecień 2011
fot. Kaspersky Lab - Największe źródła spamu, kwiecień 2011
W kwietniu najmocniej spamowały Indie (12,76% niechcianych wiadomości) oraz Brazylia (7,15%). Rosja po raz kolejny odnotowała spadek w rankingu największych spamerów i została wyprzedzona przez Koreę Południową, której udział w globalnym spamie wzrósł niemal dwukrotnie w porównaniu z marcem. Pozycja Polski w rankingu nie zmieniła się – w dalszym ciągu zajmuje ona 10 miejsce. Z naszego kraju pochodzi 3% światowego spamu (zob. wykres z prawej strony).

Szkodliwe oprogramowanie w ruchu pocztowym

W kwietniu szkodliwe pliki zostały wykryte w 3,65% wszystkich e-maili, co stanowi wzrost o 0,43 punktu procentowego w porównaniu z poprzednim miesiącem. Na uwagę zasługują zwłaszcza Packed.Win32.Katusha.n oraz Trojan-Downloader.Win32.FraudLoad.hxv. Oba są związane z fałszywym oprogramowaniem antywirusowym: pierwszy jest wykorzystywany do kompresowania takich aplikacji, drugi do pobierania ich na komputery użytkowników. Stany Zjednoczone, Rosja i Wielka Brytania utrzymały się w pierwszej trójce na liście państw o największej wykrywalności szkodliwego oprogramowania w ruchu pocztowym.

>> Czytaj także: Polska ponownie w parszywej dwunastce spamerów

Pełną wersję raportu Spam w kwietniu 2011 wg Kaspersky Lab można znaleźć w Encyklopedii Wirusów VirusList.pl.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Ballmer musi odejść?

Źródło: Kaspersky Lab



Ostatnie artykuły: