Marzenie każdego świeżo upieczonego kierowcy to własne cztery kółka. Jego realizacja wydaje się taka prosta: kupujesz auto, wsiadasz i jedziesz. Ceny w komisach i serwisach ogłoszeniowych wydają się czasem wręcz śmiesznie niskie. Zanim jednak zdecydujesz się na taki zakup, sprawdź ile naprawdę będzie cię kosztować utrzymanie auta.
W przypadku zakupu samochodu, sama cena auta często okazuje się najniższa, a prawdziwe koszty przychodzą później i warto być na to przygotowanym. Jaki bowiem pożytek z auta, jeśli w domowym budżecie zabraknie pieniędzy na jego naprawę, paliwo czy OC komunikacyjne? Oto kilka najważniejszych kosztów związanych z użytkowaniem samochodu, które trzeba wziąć pod uwagę:
Nie, nie wystarczy iść do urzędu i przerejestrować dowód. Za wszystko trzeba będzie zapłacić i choć nie są to wysokie kwoty, to zebrane razem tworzą już niezłą sumkę. Konieczne będzie wniesienie opłaty za dowód rejestracyjny, pozwolenie czasowe, znaki legalizacyjne, nalepkę kontrolną i tablice rejestracyjne. Oprócz tego trzeba będzie też uiścić opłaty ewidencyjne i skarbowe, jeśli wniosek będzie składać ktoś inny niż właściciel.
OC komunikacyjne jest obowiązkowe. Oczywiście można szukać ubezpieczyciela, który dla danego kierowcy i auta zaproponuje najlepszą cenę, ale to wciąż może być spory wydatek. Zwłaszcza dla młodego kierowcy, który nie ma zniżek, a na dodatek kupił sportowe auto – te czynniki mogą się znacząco przełożyć na cenę OC. Warto wówczas wykupić ubezpieczenie wspólnie z osobą, która ma już wysokie zniżki za bezszkodową jazdę, ale trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw. Może lepiej pozwolić niedoświadczonemu kierowcy na wypracowanie własnych zniżek, zamiast tracić własne, wypracowane przez lata, przy ewentualnych stłuczkach? Na pewno wybierając OC komunikacyjne, dobrze jest korzystać z kalkulatorów OC, które można znaleźć na stronach internetowych większości ubezpieczycieli. Pozwalają szybko i łatwo sprawdzić, gdzie będzie najtaniej.
Ceny paliw nieustannie się wahają, przez co podróże autem raz tanieją a raz drożeją. Samochód w zależności od modelu i stylu jazdy będzie palić dużo lub… bardzo dużo. Starsze auta zwykle są tańsze przy zakupie, ale w regularnym użytkowaniu są dużo droższe, bo spalają więcej paliwa. Dużo też zależy od tego czy autem będzie się jeździć po mieście czy w dłuższe trasy. Dlatego lepiej nie wierzyć w zapewnienia sprzedawcy, że auto pali 5 litrów na 100 km, bo może się okazać, że taki wynik auto uzyskało raz, 5 lat temu i na długiej trasie przy optymalnych warunkach drogowych. Warto oszacować ile kilometrów auto będzie pracować przez cały miesiąc i przeliczyć odpowiednio prognozowane zużycie benzyny, żeby wiedzieć, jakich miesięcznych kosztów można się spodziewać.
Wizyty u mechanika nigdy nie są tanie. I nawet auto w najlepszej kondycji wymaga czasem mniejszych lub większych zabiegów. Wymianą płynu do spryskiwaczy zajmiesz się samodzielnie, ale już wymiana olejów czy klocków hamulcowych będą wymagały wizyty u specjalisty. Każda będzie kosztować co najmniej kilkaset złotych. Zrób w swoim domowym budżecie specjalną rezerwę na nieprzewidziane naprawy!
Możesz się zarzekać, że będziesz jeździć zgodnie z przepisami, ale… zapomnisz włączyć świateł, nie zauważysz znaku albo popełnisz inny błąd na drodze i już. Pierwszy mandat będzie na twoim koncie. A może spóźnisz się do auta i wrócić po opłaconym czasie parkowania i mandat będzie już czekać za twoją szybą? Nawet jeśli jesteś najlepszym kierowcą mandat może ci się zdarzyć i warto je też uwzględnić w swoich kalkulacjach.
Więcej na stronie www.mtu24.pl/ubezpieczenie-oc-komunikacyjne/
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|